Moim ulubionym odcinkiem był ten kiedy Doctor przenosił się do XVIIIw.Przeprawił się przez całe życie Madame De Pompadour.

Moim ulubionym odcinkiem był ten kiedy Doctor przenosił się do XVIIIw.Przeprawił się przez całe życie Madame De Pompadour.

The Shakespeare Code xD

Genialne teksty XD

"The Unquiet Dead" za kostiumy i Dickens'a :)
"The Doctor Dances" za końcówke i banany!

Najbardziej lubię ten odcinek, w którym Doktor i jego przyjaciele przez awarię "Budki telefonicznej" lądują w alternatywnym Londynie. Zawszekiedy go oglądam zaczynam filozofować i zastanawiać się na ile to wszystko jest możliwe.

Ja stawiam na "Dziewczynę w kominku". Bardzo pomysłowy, niesamowity klimat.

zdecydowanie impossible planet and satan pit za Doktora który traci Tardis, Rose całkiem przejmującą kontrole nad sytuacja i za koncówke the satan pit - "pierwsi ludzie w czarnej dziurze. historia"

Dziewczynka w kominku
Satan Pit i Doomsday pomimo końcówki na której ryczałam

Jak dotąd Army of Ghosts i Doomsday. Nie widziałem jeszcze Shakespear's Code i Gridlock, więc może w krótce uaktualnię posta...

W trzecim sezonie jak na razie najlepszy jest "kod Szekspira". Zastanawiam się czy nie jest to w ogóle w całym serialu ale na takie stwierdzenia będzie czas jak skończy się ta seria