1. Szału może nie ma, ale to był początek, nie było jasne, w którą stronę serial (i postać) pójdzie
2. Bardzo dobre wcielenie
3. Jak wyżej
4. Nie gorszy od poprzedników, choć diametralnie inny ;)
5. Bez szaleństw, ale dobra inkarnacja
6. Wcielenie rewelacyjne
7. Brak słów, żeby opisać doskonałość tego wcielenia
8. Samo wcielenie niezłe, niestety książkowe i słuchowiskowe historie ma zbyt często oparte na kolejnych amnezjach, przez co samego Doktora jest mniej, niż być powinno
War Doctor - bez szału
9. Całkiem fajny
10. Jedyne wcielenie, które uważam za porażkę
11. Patrz nr 6 :)
12. Nawet fajne, zobaczymy, co będzie dalej

Nie widziałem wszystkich Doktorów, to napisze o tych których znam:
Pierwszy- Dla mnie najlepszy Doktor ze wszystkich ;)Ósmy- oglądałem z nim tylko film, nawet go polubiłem ;)
WarDoct- Moim zdaniem jakby grał w czymś więcej niż tylko jeden odcinek(np w jakimś spin-offie), to byłby świetny ;)
Dziewiąty- Fantastyczny, szkoda, że miał tylko jeden sezon ;)
Dziesiąty- Mój drugi ulubiony Doktor, świetna inkarnacja ;)
Jedenasty- Jest mi trochę obojętny, na początku go bardzo nie lubiłem, ale za trzecim razem oglądania całego DW zacząłem go stopniowo nawet lubiłem ;)
Dwunasty- Mój trzeci ulubiony Doktor, uwielbiam go od początku, przypomina mi trochę pierwszego ;)

Poprawka ;)
Jedenasty- Jest mi trochę obojętny, na
początku go bardzo nie lubiłem, ale za trzecim
razem oglądania całego DW zacząłem go
stopniowo lubić* ;)

Jak calego DW jak mowisz ze nie widziales wszystkich Doctorow?

Chodziło mi o całe nowe Dw.

No to pisz New Who, a nie Doctor Who.

Literówka...