Ja tam od 3 sezonu nie oglądam doktora bo nie ma Rose . Te inne laski mnie wkurzają . Teraz jeszcze doktora zmieniają,więc w ogóle bd kicha .

Ja najbardziej lubię sezon 4, głównie ze względu na Donnę, moją ulubioną towarzyszkę.

Rose wraca na kilka odcinków w 4 sezonie, co moim zdaniem było zbyteczne.




Powrót River Song (przyszłej żony/kochanki/towarzyski?) jest bardzo prawdopodobny, bo to postać wymyślona przez Moffata, który od 5 sezonu będzie głównym scenarzystą.

No tak tylko o to chodzi, że ona była zdziwiona że on jej nie poznaje, a ona go tak. Czyli ona zna doktora z ta twarza. Co znaczy, że musiałby ja teraz poznać i wiele przygód z nia przeżyć..
Dona jak Dona - smieszna, ale jakos bym przeżył gdyby jej nie było. A co do Rose to też mi jej szkoda, nawet bardzo, tym bardziej, że po tym jak się zakończyła sprawa to już raczej Rose nie zobaczymy. No ale co zrobić, ogladać będę dalej :)

Mnie osobiście to cieszy, że od nowego sezonu nastąpi zmiana doctora, bo odkąd Rose opuściła doctora (Davida Tennanta) jego osoba coraz mniej mi się podoba (jako aktora).

A mam pytanko w,których odc. 4 serii wraca Rose . ? Bo nie oglądałam ,już od 3 serii Doktora i nie wiem :P

W " Partners in Crime" (4x01) pojawia się na na bardzo krótką chwilę. Później w "Turn Left", " Stolen Earth", " Journey's End" czyli w trzech ostatnich odcinkach czwartej serii.

Okey wielkie dzięki Eriu :* ... xdd Zaraz ściągnę ;d

grzesieksw zauważył pewna ciekawą rzecz. A mianowicie, Doktor Song zna doktora z twarzą "Davida Tennanta", ergo skoro w 5 sezonie będzie nowy doktor, z nowa twarzą, to w jaki sposób River Song poznała Doktora w bibliotece. Co więcej wita go od progu tekstem - Hello Sweete- ergo musiała go znać z ta a nie inna twarzą.
Ergo - producenci zatrudniają Davida na kilka odcinków, od 2-3, początek 5 serii to sielankowe życie Doktora z River, potem pojawia się mój ulubiony szwarccharakter, czyli Master i zaczyna się jazda. Doktor chcąc ratować River zostawia jej swój apgrejdnięty śrubokręt, ucieka od River i zostaje "załatwiony" przez Mastera. Oczywiście cudem dostaje się na TARDISa, w końcu może go otwierać pstryknięciem palców, regeneruje się i pojawia się nowy Doktor. Viola.
Oczywiście w roli Mastera niedościgniony John Simm.

Bardzo interesująca teoria, poparta zresztą paroma faktami, które już wiemy o kolejnej serii. Zapominasz tylko, że przed 5 serią czekają nas jeszcze w listopadzie 2 specjale, w drugim Doctor się zregeneruje w 11.

Przypomnijcie mi - ona go na pewno poznała tylko po twarzy? A Sweete mogła mówić jako żona, niekoniecznie musiało jej chodzić o wygląd.

Poznała go po twarzy na pewno. Gdyby go nie poznała po twarzy to od razu wiedziałaby, że to Doktor, który jej jeszcze nie zna, a przecież przez połowę pierwszego odcinka myślała, że on z jakichś powodów tylko udaje, że jej nie zna ;)

Tak poza tym - River zna więcej niż jedno wcielenie Doktora, o tym mówił w jakimś wywiadzie Moffat. Dlatego można sobie spekulować na różne sposoby. Np. że najpierw poznała Jedenastego, dopiero później Dziesiątego (a później spotykała tego, na którego akurat wpadła albo który odebrał jej wezwanie :P).

Mi wydaje się, że podróże River z Dziesiątym albo zostaną pominięte milczeniem albo będą tylko wspomniane. Twórcy już raczej nie będą ich pokazywać, bo za bardzo nie mają kiedy.

A nie :). Bo jeśli najpierw poznała 11, to spokojnie może go dopiero poznać gdzieś w 5 sezonie ;D.

ale "go" czyli 10 Doktora? Przecież Tennant tego już nie zagra ^^ dlatego napisałam, że albo pominą milczeniem albo wspomną

Wiecie tak sobie kombinowałem dzisiaj w robocie - wiem jest to chore, ale ostatni odcinek 4 serii zobaczyłem w niedzielę i ciągle nie mogę zapomnieć całego serialu - że rozwiązaniem całego paradoksu Doktor-nowy Doktor-River Song jest jego, Doktora znaczy, podrasowany ultradźwiękowy śrubokręt.
Bo tak. Jeżeli w nowej serii - niby piątej, a zasadniczo to nie liczyłem - Doktor śrubokręta nie podrasuje, to historia Doktora i River pozostaje nie rozpoczęta. Ergo - producenci/scenarzyści mogą czekać aż David Tennant powróci do serialu.
Ale trochę odszedłem od tematu.
Chodzi o to, że sama River Song była dal Doktora kimś ważnym - wręcz bardzo ważnym skoro Doktor zostawił jej śrubokręt, i co WAŻNIEJSZE podał jej swoje imię.
Tak więc jeśli producenci serialu mieli by iść droga wyznaczoną/zaproponowaną przez Kilkee, to było by to straszne.
Ja sam liczę, że w 6 serii David Tennant wróci jako Doktor, i sprawa związku jego, Doktora znaczy nie Davida, będzie otwarta.

Mały spoiler, który nie wiem, czy dobrze rozumiem :) -

" In late July 2009, British media published images of Alex Kingston filming an episode of Series 5 alongside new Doctor Matt Smith.[1] Although identified in the captions as playing River Song, as of 20th July 2009 the BBC has not confirmed that she is, in fact, playing River Song (i.e. she could be playing a character that looks like Song - see IDW: The Forgotten for an example of a similar circumstance). However on the same shooting location, a beach, wreckage of a spaceship was visible, which bears the marking Byzantium. This is an obvious reference to the crash of the Byzantium, and implies that this is indeed River Song."

Może ktoś to przetłumaczyć????
za krótki <br/>
za krótki <br/>

Tak na szybko:
"Pod koniec czerwca 2009r, Brytyjskie media opublikowały zdjęcia Alex Kingston w odcinku serii 5 przy boku nowego Doktora Matta Smitha. Opisy zdjęcia identyfikują ją jako River Song, ale BBC ciągle tego nie potwierdziło. (Równie dobrze może być aktorką, która wygląda jak Song - zobacz IDW: The Forgotten jako przykład podobnych sytuacji)." Jednak te samo miejsce kręcenia, plaża, widać wraki statku z napisem Byzantium. To jest oczywiste nawiązanie do wypadku w Byzantium, i wynika z tego, że to może być River Song."

River Song - jak sama wspomniała - nie ma ciągłości związku z Doktorem. To znaczy, że w jej życiu nie ma okresu znajomości z 10-tym, potem 11-tym, potem 12-tym i tak dalej. Chronologia dla niej i dla Doktora jest zupełnie odmienna. "Specyfika związku z wędrującym w czasie". To znaczy ,że dla niej pierwsze spotkanie z Doktorem może nastąpić za kadencji 11-ki ale że w międzyczasie kolejne (z jej punktu widzenia) spotkania miała z 10-tym. I te spotkania nie muszą być nijak pokazane, wystarczy że już w kolejnej serii 11-ka je wspomni.