PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=199691}

Doktor Who

Doctor Who
2005 - 2022
8,1 33 tys. ocen
8,1 10 1 32948
8,5 12 krytyków
Doktor Who
powrót do forum serialu Doktor Who

Zastrzegam, nie jest to zwykły temat tego typu (choć przypuszczam, że kilka podobnych już się przewinęło przez te forum), bo czytałam wiele bardzo pozytywnych recenzji o tym serialu i wydaje się być obiecujący... Obawiam się tylko częstych zmian w obsadzie. Czy są one uciążliwe? Boję się, że po po przywiązaniu do postaci/aktorów, trudno będzie mi przyjąć wszystkie zmiany.

ocenił(a) serial na 10
aka13

Zmiany w obsadzie nie są uciążliwe a przynajmniej trzeba się przyzwyczaić następuje powrót danej postaci a następnie zamknięcie jej wątku. Ostrzegam, że pierwszy sezon nie jest wysokich lotów i trzeba dać temu serialowi szansę jednak wraz z kolejnymi sezonami zwiększa się ich jakość. Gra aktorska stoi na bardzo dobrym poziomie jak i scenariusze do większej części odcinków. Efektów hollywoodzkich tu nie znajdziesz choć może w ostatniej serii. Serdecznie ci polecam. Radość oglądania wrasta z czasem więc musisz jak mówiłem mimo słabych odcinków pierwszej serii oglądać Doctora dalej a nic nie stracisz.. Serdecznie pozdrawiam.

Bojczew

Dziękuję za szybką odpowiedź. Jestem przy drugim odcinku, serial muszę przyznać... ciekawy. Z całą pewnością postaram się nadrobić resztę sezonów.

aka13

Jeśli naprawdę chcesz to oglądać, to musisz już teraz uświadomić sobie, że zmiany są najważniejszą cechą tego serialu. To wręcz główna charakterystyka "Doctora Who", bez której serial ten by w ogóle nie istniał do dnia dzisiejszego. Dlatego od razu przyzwyczajaj się do wszelkich zmian, gdyż w innym wypadku złamiesz sobie tylko serce :P

ocenił(a) serial na 10
aka13

Zanim zaczęłam oglądać ten serial miałam dokładnie te same wątpliwości, że nie zniosę zmian w obsadzie, ale okazały się one nie takie straszne. Zmianą Dziewiątego Doktora w Dziesiątego w ogóle się nie przejęłam, ponieważ David od razu podbił moje serce;P Natomiast przy zmianie w Jedenastego faktycznie złamało mi się serce:( musiałam odczekać kilka tygodni i dopiero zabrałam się do następnego sezonu. Tak samo było po odejściu Rose(pierwszej towarzyszki). Jednak każda nowa postać ma w w sobie coś co od co urzeka i jak mówiłam nie jest tak źle;D