A to dokładnie jak przekłada się na dobrego producenta, scenarzystę?

Nie koniecznie, ale przynajmniej dostaniemy Doctora Who ktory jest zgodny z klasycznymi seriami.

Ale ta "nieklasyczna" forma Doktora Peterowi Capaldi raczej odpowiada (skoro przyjął rolę). A skoro facetowi, który wie tak WIELE o Doktorze i go rozumie - odpowiada taki stan rzeczy, to chyba oznacza, że ta nowa forma jest całkiem niezła.

Akurat tak się składa, że Capaldi dostał OSCARA za "Franz Kafkas' "It's a Wondererful Life", do którego napisał scenariusz. To chyba coś świadczy o jego umiejętnościach scenopisarskich.
Świetna znajomość tak gigantycznej serii jaką jest Doctor Who jest niesamowicie ważna w przypadku scenarzysty. Tak samo "czucie" tego, co się zdarzyło jak i tego co się dzieje. Fani zawsze robią najfajniejsze rzeczy - Moffat też jest fanem DW i radzi sobie świetnie.

A widzisz, zapomniałem za co, Peter Capaldi dokładnie dostał Oscara. Dzięki za przypomnienie.

Nigdzie nie starałem się umniejszać umiejętności scenopisarskich Peterowi Capaldi. Tylko byłem ciekaw, co autor tego tematu miał na myśli - i w sumie niewiele się dowiedziałem. Jeżeli FenrirLokeson miał na myśli mniej więcej to co Ty napisałaś - to spoko.

Wszystko czaję. Myślę, że o to chodziło również autorowi wpisu, ale nigdy nie wiadomo.

LOL. Akurat sezony Moffata mają więcej wspólnego z Classic Who niż to co robił RTD. Moffat widać rozumie Doctora Who. Mówię serio. Ten facet wie o Doctorze naprawdę wiele. A jego odcinki są najlepszymi od czasu restartu serii w 2005, więc niech nikt mi już nie wmawia że Moffat to a tamto. Ile można...

I wkurza mnie durne gadanie że "Moffat nie rozumie serii". Potwierdzane przez ludzi, którzy z Classic Who nie mają nic wspólnego, nie widzieli nawet pół odcinka. Ale już na wszystkim się znają najlepiej -.-

Akurat autor wpisu nie wyraził swojej opinii na temat scenariuszy Moffata. Faktem jest to, że Moffat schodzi ze statku DW i oddaje rolę scenarzysty w ręce kogoś innego, sam to powiedział. Chyba kończy kadencję po ósmym sezonie :)

A to czy jego odcinki są najlepszymi od czasu restartu serii... to już kwestia gustu. Mi się osobiście bardzo podobają jego odcinki jak i sam nadzór jako, że jest teraz współtwórcą

http://www.mirror.co.uk/tv/tv-news/steven-moffat-says-leave-doctor-3124075 więc tak naprawdę może to być po tym sezonie, może być za parę lat.

Tak czy siak - jeżeli Moffat rzeczywiście w końcu by odszedł, to chyba najbardziej naturalnym następcą jest Gatiss.

Wątpię, żeby odpuścił sobie tak od razu po 8 sezonie (nie wiem czemu napisałam tak u góry, proszę to zignorować x.x), skoro w tym sezonie dostaliśmy nowego Doktora. DW bardzo się zbiega Moffatowi z Sherlockiem, więc myślę, że chyba odejdzie wtedy kiedy odejdzie też Capaldi.

No już bez przesady, Sherlock za bardzo terminarza Moffatowi nie zapycha z oczywistych względów.

Właśnie chodzi o to, że przez DW Moffat nie może za bardzo pracować nad Sherlockiem :D

...
Wiadomo, że nie na odwrót :(

Też bez przesady xD Sherlock się horrendalnie opóźnia bo Cumberbatch i Freeman są rozchwytywani i nie mają jak zgrać terminarzy.

Na temat Sherlocka oraz backstage'owych rzeczy wiem wszystko (tak samo znam świetnie plany Benedicta i Martina x.x), więc wiadomo mi wszem i wobec, że w tym tkwi największy szkopuł. Aczkolwiek sam Moffat powiedział, że głównie dlatego odchodzi z DW, żeby skupić się w 100% na Sherlocku.

...Eh, no cóż począć. Czeba czekać do przyszłego roku, a w międzyczasie ssać DW :D

Żeby do przyszłego roku to by było dobrze, ale boję się, żeby nie wyszło dłużej...

Gdzieś słyszałam, że premiera special episode ma być 25 września, ale ile w tym prawdy? :/
W każdym razie od stycznia rusza setlock, więc będzie co pooglądać przynajmniej :)

Miał być też świąteczny odcinek, ale chyba żadnego oficjalnego potwierdzenia nie było.

Setlock?

bylo oficjalne potwierdzenie przynajmniej na fejsie oficjalnym bbc, na stronie tez powinno gdzies byc ale to bylo wieki temu.
zaczynaja krecic teraz w styczniu, odcinek swiateczny ma byc w swieta 2015 ( nie te teraz ) a potem na poczatku 2016 4 seria

Peter Capaldi nie powinie grac doctora . Teraz Doctor juz nie jest taki sam brak mu werwy, energi ktora sprawia ze chce sie oglądać ten serial