czy w czwartym sezonie wróci rose i czy ktoś wie gdzie mozna obejrzec ten odcinek doktora kiedy był na titanicu z góry dzięki
W czwartym sezonie Rose nie wróci, na odcinek na Titanicu musisz jeszcze poczekać do Bożego Narodzenia. Dopiero wtedy będzie pokazany w BBC.
a wiadomo? może wróci? jak nie tracę nadziei:D
a co do Christmas Sepciall...no to...ekhem w Christmas dopiero:D:D
Nawet JEŚLI to nie w czwartym sezonie i prawdopodobnie żadnym innym, tylko w filmie. O ile zdecyduję się go w końcu nakręcić.
Ale się cieszę:D.Chciaż zupełnie się tego nie spodziewałam.Cytując http://doctor-who.uk.pl/:
Jak potwierdziła stacja BBC, Billie Piper powróci do serialu ponownie jako Rose Tyler już w najbliższym Czwartym sezonie.
Powrót Rose oznacza, że w nowym sezonie zaplanowanym na przyszły rok, Doktor będzie miał aż trzy towarzyszki - Donne (graną przez Catherine Tate), Marthę ( w tej roli Freema Agyeman) oraz Rose.
Przypominamy, że Rose opuściła serial w zeszłym roku kiedy to została uwięziona w równoległym wszechświecie.
Dalsze szczegóły dotyczące powrotu Billie Pipper nie są jeszcze znane.
źródło:http://news.bbc.co.uk/2/hi/entertainment/7114699.stm
Ja tam nigdy nie traciłam nadzieji;)Oby nie skopali jej powrotu,ale myślę,że wymyślili jakieś dobre wytłumaczenie wydostania się Rose z drugiego wymiaru,z którego podobno wydostać się nie da:D
Ja w dalszym ciągu jestem zaskoczona.Miałam nadzieję,że kiedyś przywrócą Rose do serialu,ale nie sądziłam,że tak będzie a na pewno nie że tak szybko.Nie mogę się doczekać i mam nadzieję,że jakoś fajnie to rozegrają.Bo z jednej strony nikt nie chce,żeby zmienili DW w jakieś romansidło,a z drugiej większość czeka na jakiś ciąg dalszy między Doktorem a Rose;)No i ciekawe jak zamierzają ją wydostać z równoległego wszechświata.Już się nie moge doczekać:D
Ja się najpierw ucieszyłam, ale dzisiaj się przestraszyłam. No bo minęło trochę czasu i nie wiadomo czy Rose nadal będzie to samo czuć do Doctora... w końcu cały czas był z nią Mickey... a na powtóne spotaknie z Doctorem nadziei raczej sobie robić nie mogła.
Mnie zastanawia co będzie jeśli rose poznała już kogoś nowego w równoległym świecie... nie wiadomo ile czasu mineło od zatoki złego wilka, a nie mogła liczyc na powrót Doktora... Może znalazła sobie pocieszyciela? Ale i tak chce zobaczyć ten szok w oczach Doktora, kiedy ja zobaczy pierwszy raz, bo z tego co widziałam na filmach z planu to Rose sama wróci do naszego wszechświata... I chyba sama bedzie tym zaskkoczona... Przymajmniej tak to wygląddało na tych urywkach z planu... heh Ciekawe jak będzie wyglądac ich pierwsza rozmowa... :):):)
Ja też właśnie myślałam ile czasy mogło minąć. I jak bardzo Rose się zmieniła. No bo w końcu w Torchwood pracowała...
I jeczcze jedno: ciekawe, czy ma baciszka, czy siostrzyczkę;P
wróci. ma wpaść w jakieś tornado, burzę czy tam wir (no niestety nie pamiętam dokładnie-sorry)i przypadkiem ma zostać przeniesiona ze świata równoległego. Pojawi się w trzech ostatnich odcinkach sezonu czwartego i w następnym odcinku światecznym. co do serii 5 nie wiadomo. no...teraz to dopiero mi to dało do myślenia! ciekawe jak twórcy to sobie wszystko zaplanowali? bo z tego wynika że Rose ma wrócić a potem znowu zniknąć(no przynajmniej tak mi się wydaje po tym opisie) a jeśli tak to znaczy że znowu nie bedzie z Doktorem! nie chcę żeby zrobili z tego romansidło totalne ale takiego zakończenia też nie chcę! to już lepiej żeby ona nie wracała i pozostała tylko we wspomnieniach Doktora(nie sądziłam że kiedyś to napiszę)!no sama nie wiem...co myślicie?
a swoja drogą to czy ktoś oglądał już nowy odcinek świąteczny???ten z Titanickiem???a jeśli tak to jakie wrażenia???bo moim zdaniem to odcinek ciekawy, pełny akcji ale...nie macie wrażenia że momentami bardzo (za bardzo) przypominał produkcje rodem z Ameryki???chociaż nie powiem Doktor na tle płomieni wypadł świetnie! :) no i (SPOILERY-UWAGA!)scena w której sterował Titanickiem tak żeby nie uderzyć w dach pałacu królowej mnie rozwaliła!!!no i królowa w wałkach która mu macha i dziękuje że jej chałupy nie rozwalił :) mistrzostwo! no i jeszcze podobał mi się tekst "alonze (sorki ale nie wiem jak to się pisze!) Alonzo!!!" :) ha ha... tylko ten pocałunek (a właściwie dwa) mnie trochę że tak powiem z lekka wkurzyły...no bo....zresztą sami wiecie -__-' ale gorzej mnie zmartwiła zapowiedź czwartej serii. czy ktoś widział jak Donna sie rzuciła na Doktora i go pocałowała? dziwne to było...no i jej tekst "a kto powiedział że jestem samotna?" czy jaKOś TAK...:) ALE MYśLę że specjalnie tak to pokazali... no bo wątpie że cos będzie między Donna i Doktorem. tego by było za wiele. (chyba) :)
Pozdrawiam! ^_^
Różowe ciapy królowej górą:P A to się pisze allons-y:)Może Rose będzie jeszcze w tych czterech odcinkach specjalnych co mają być przed 5 serią.
a te odcinki specjalne to nie są wliczone w serie czwartą???bo ja słyszałam że tak ale ta wiadomoiść to akurat z niepewnego źródła
4 seria i specjalny odcinek świąteczny w 2008 roku. Potem w 2009 trzy specjalne odcinki Doktora i wkońcu właściwa 5 seria w 2010roku.
Obejżałam ten odcinek świąteczny z pewnym dystansem. 3 seria była dla mnie...niespecjalna. Marta była taka...płaska i melancholijna, powtarzanie, że się kocha Doctora, żeby cały świato o tym wiedział...wrrryy. Najdziwniejsze było to, że ostatnie odcinki były beznadziejne! NIC mnie nie ruszyło, NIC. (Ciągle pamiętam rak ryczałam na zakończeniach serii 1 i 2) Najlepszym odcinkiem wg. mnie był "Blink"!
Tak czy inaczej:), "Voyage of the Damned" mile mnie zaskoczyło. Niektóre sytuacje były tak melodramatyczne, że oczy bolały [te wybucha z Doctorem gdy mówił kim jest czy pocałunek z Astrid...(jeśli tak dalej pójdzie to będzie on całował każdego towarzysza!!!XD)]. Końcówka była piękna, szkoda Astrid [ja nie wiem czy to przypadek z tym imieniem(pewnie nie), czy znacie może jakieś plotki o tym?], była by świetny towarzyszem dla Doctora, bez matki która by go mogła policzkować do woli...:P
A o Rose, czy miłosć D&R się nie matwię, on woli blądynki, a Donna jest... ruda?XD Wydaje mi się, że 4 seria będzie lepsza, Donna będzie genialna z tym wrzeszczeniem na każdego:). Byle by tylko reżyserzy nie zniszczyli tego, kierująć się publiką dla Amerykanów i skupili też się na wątkach osobowych, a nie tylko na wybuchach i gonitwach...
ogladalas Voyage of the Damned masz napisy to przeslij mi moje gg 10004919 z gory dziekuję:)
ja wiedziałam ze rose ma wrócić w 3 odcinkach 4serii, ale kto powiedział( z jakiego zródła masz to) że bedzie tez w odcinku świątecznym? Dla mnie Astrid była świetna, ale Rose nikt nie przebije :):):)
czytałam o tym gdzieś na forum BBC (pisało tam też że Rose ma być w trzech odcinkach czwartej serii) :) a co do Astrid to faktycznie była bardzo sympatyczna i wywarła na mnie pozytywne wrażenie. (nie mówiłam że nie!) no na pewno pozytywniejsze niz Martha :) ale ostatnio nasz Doktor zrobił się troche zbyt "całuśny" i uważam że to lekka przesada ^__- poza tym widziałam jeszcze raz trailer czwartej serii i o ile mnie wzrok nie myli (a mam nadzieję że mylił) to widziałam tam scenę w której Donna dotyka ręki Doktora i patrzy mu w oczy. czy ktoś to jeszcze zauważył? jesli tak to dziwi mnie droga jaką zmierza ten serial :/ i mam nadzieję że jednak Donne ominie miłość do Doktora bo mi to do niej kompletnie nie pasuje! tak po prostu nie może być! to by było wręcz śmieszne (i to w negatywnym znaczenuiu tego słowa).
nie... To raczej wyglądało, jakby go pocieszała, prawda? (?) (mam tylko nadzieję, że to nie po powtórnej stracie Rose!) Donna raczej będzie jego przyjacielem... myślę...
mam nadzieję że go pocieszała ale chyba raczej nie po powtórnej stracie Rose. NO...i tej wersji sie trzymajmy :0 ;)
Właśnie skończyłam oglądać sezon 2 :c I zaczełam 3 (który nie wiem czy jest taki dobry). Jednak szkoda mi Rose i Doktora :( i chciałaby, by ona wróciła. Więc mam motywacje by oglądac dalej dla Rose (i może podczas tego znów mnie zaciekawi).
I mam takie pytanie.. Czy w dalszych sezonach Doctor ma kogoś? Takiego kto mógłby "zaszkodzić" Rose?
Zależy jak na to patrzeć. Doktor z towarzyszami romansować nie będzie, i dzięki Bogu, bo już ten wątek z Rose był moim zdaniem pomyłką. Ale pojawi się taka jedna Pani, w 4. sezonie konkretnie, i będzie to dosyć pokręcona historia.
River nie jest stricte towarzyszką, nie podróżuje z nim na stałe, sam na sam w TARDIS. I z resztą wspomniałam o niej.