PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=199691}

Doktor Who

Doctor Who
2005 - 2022
8,1 33 tys. ocen
8,1 10 1 32949
8,5 12 krytyków
Doktor Who
powrót do forum serialu Doktor Who

Od pewnego czasu oglądam ponownie doktora 1 odcinek na dzień, i skoczyłem oglądać 1 odcinek 6 sezonu.
Wiec ponoć 11 doktor czyli doktor matta jest ostatnim wcieleniem 1 cyklu i już nie ma więcej energii regeneracyjnej
aż do dostania jej w The Time of the Doctor.
A tu nad jeziorem ma energie i o mało co się nie przemienił,
tak samo w odcinku The Angels Take Manhattan doktor leczy dłoń River używając energii regeneracyjnej.
Przeoczenie twórców, czy o co chodzi ?

ocenił(a) serial na 10
Seba_paj

Nad jeziorem raz, że to była Teselecta i jej efekt wizualny, a dwa Władca Czasu który nie ma już regeneracji może umrzeć w sposób wizualnie ją przypominający ("The Twin Dilemma" i niejaki Azmael)

Co do River: być może miał zbyt mało energii na zregenerowanie ale wystarczająco na coś tak drobnego jak wyleczenie ręki (Tu znowu widzę analogię do m.in "Keeper of Traken" - Mistrz niemający już regeneracji po zranieniu żyje w takiej postaci: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/0/0b/Keeper_of_Traken_Master.jpg

ocenił(a) serial na 10
Seba_paj

Tak, nad jeziorem to nie była regeneracja.

Co do tego drugiego z ręką River to może być przeoczenie, może też w momencie pisania tego odcinka jeszcze wtedy Moffat nie wiedział, że pod koniec roku zregeneruje Matta.

Z innej strony Time Lord potrzebuje dużo energii by się zregenerować. Niemniej jednak podczas normalnego życia też cały czas się regeneruje. M.in. dlatego Time Lordzi tak wolno się starzeją. Zatem jakąś tam energie regeneracyjną posiadają. Dziwne więc jest mówienie o wyczerpywaniu energii. Wyobraźmy sobie że jakiś Time Lord długo żyje i odnosi drobne rany, które nie prowadzą do regeneracji całej postaci a tylko napraw uszkodzonego ciała. To gdyby ta energia się wyczerpywała to Time Lord mógłby przy dużej wcześniejszej eksploatacji tej energii się później nie zregenerować. Przecież to bzdura. W filmie z '98 Master chciał ukraść regeneracje Doctorowi a nie jego energię. Po prostu Moffat za dużo kombinuje i wszystkiego nie pilnuje.