Przypomniał mi się jeden odcinek, który oglądałem kiedyś a w zasadzie to już dawno temu.
Pamietam tyle, że występowała tam postać( nie pamietam dokładnie jaka) która chyba wycięła
sobie wszystko i na ramkach wśród skóry rozwieszona była tylko twarz, ponadto trzeba było ciągle ją
zwilżać czy coś takiego. Pamięta ktoś może co to za odcinek?