PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=679417}

Dom grozy

Penny Dreadful
7,7 33 988
ocen
7,7 10 1 33988
7,5 4
oceny krytyków
Dom grozy
powrót do forum serialu Dom grozy

Najkrócej jak się da: podobało mi się, Renfield wygrywa wszystko!
Wybaczam małe omsknięcia w czasie( no ileż oni stali w tym szpitalu nad biedna Lily?), bo było mhrocznie, było troszkę dreszczyku, a przede wszystkim było nostalgicznie i melancholijnie. Czyli klimat, klimat, klimat.

Victor okazuje sie mniejszym psycholem niż kolega dr Jekyll... ups! Lord Hyde.
Dorian zostaje, żeby kisić sie we własnym smutku i bezsensie( po cichu liczyłam, że Lily go jednak ukatrupi)
Lily i Kriczer boleśnie odczuwają swoją samotność. Podobało mi się zakończenie ich wątków. Wzruszające było( i pisze to ja, która nie znosiłam ich od pierwszego sezonu!).
Ethan i Indianin- a jednak! Wilkołactwo to 'dar' od drugiego ojca.
Tu pozwolę sobie na małą dygresję- ch..wy bóg co jako swojego obrońce ustanawia potwora, który przy każdej pełni morduje mały oddział.

Podsumowując- nie było dłużyzn, naciągania wątków, śmierć Vanessy była idealnym zwieńczeniem serialu.

ocenił(a) serial na 9
zarazzapomnelogin

w pełni się zgadzam! A co do finału- świetny, choć przyznam, że łezka mi się w oku zakręciłam.miło tez, że skończyli z klasą- nie ciągną serialu bez końca. Dwa lata oglądania, wyczekiwanie po nocach na nowe odcinki, w obojętnie jakim jeżyku i jakości, byle by przenieść się do tego mrocznego i tajemniczego świata. Niezapomniane !

zarazzapomnelogin

piękny ale niesamowicie smutny finał. Ogromnie szkoda Vanessy...poza tym ta historia ze śmiercią chłopca + wsponienie Lily o stracie swojej córeczki. Ogólnie świetny wizualnie, dopracowany - dialogi, muzyka, klimat. Pewnie za jakiś czas przypomnę sobie ponownie wszystkie sezony

KotArystokrata

aha jeszcze przyszło mi na myśl - nie wiem czy ja coś przegapiła, czy nie zostało to pokazane, ale co właściwie stało się z Draculą? Zginął, zniknął? Rozpłynął się w powietrzu?

KotArystokrata

No i nie było holiłódzkiego zakończenia:(

Wspaniały end, mimo, że jestem po nim przygnębiona...

użytkownik usunięty
KotArystokrata

Właśnie ja chyba też coś ominęłam bo nie wiem co się z nim stało. Obstawiam jednak że gdzieś zniknął

ocenił(a) serial na 10

po śmierci Vanessy uciekł (trzymał Malcolma, nagle go puścił i ruszył, a właściwie odskoczył (odleciał?) szybko w jedną ze stron), najwyraźniej nie czuł się na siłach żeby stanąć do walki z Panem Chandlerem zwłaszcza w momencie kiedy wykończył on Matkę Zła, pewnie w słońcu też nie ma pełni swojej mocy, a chwilę po śmierci Pani Ives niebo się rozjaśniło

użytkownik usunięty
prowned

Pamiętam tę scenę. Szczerze pomyślałam wtedy, że może podleci do Ethana i Vanessy i ją gdzieś zabierze albo cuś... a tu nic

ocenił(a) serial na 7
zarazzapomnelogin

Generalnie smutek. Co ja będę patrzeć????!!!!!!!! A Dracula dał dyla.
Generalnie mam takie odczucia, że do połowy sezonu myśleli sobie, może to pociągniemy, a potem nagle trach, koniec, niech podstawi szyję i się podda. Kończmy to panowie. Po drugim sezonie spodziewałam się, że Vanessę ogarnie mrok, ale nie spodziewałam, że w ten sposób. No i gdzie ten Lucek? Ech...

irmins

Lucek poszoł won- dosłownie.
A Vanessę ogarnął mrok- scena z uciekającymi od niej wampirkami i moment, gdy mówi do Lucka i widać li i jedynie jej usta- 10/10- tylko, że potem Lupus ją z mroku "wyciągnął"...:(

PS. Jestem zawiedziona, że nie było przemiany Hyde'a- liczyłam na nią bardzo.
No i scena z dwoma wilkołakami face to face- boska.

Kasss1711

oj tak przemiany Hyde'a mnie również zabrakło. A co do tej sceny z Vanessą w której podeszła do Draculi i zapytała czego się obawia, to ja miałam jakieś skojarzenia z "Gwiezdnymi wojnami" Poważnie- ciemna strona mocy nią zawładnęła :)

ocenił(a) serial na 9
KotArystokrata

Gdzie można obejrzeć ostatni odcinek? Będę wdzięczna za pomoc :)

romina_4

wpisz penny dreadful on line:) ja tak zawsze robię:)

romina_4

Czyli POWINIEN powstać 4 sezon- i skupić się na Hydzie:)

ocenił(a) serial na 8
Kasss1711

I reinkarnacji Vanessy ;)
Żart- to byłoby straszne.
Ale lord Hyde jako spin-off jak najbardziej.

ocenił(a) serial na 10
Kasss1711

mi się wydaje, że tym Hyde'm którego znamy albo dopiero się stanie aaaalbooo był nim jego ojciec, który jak sam syn go nazwał był przesiąknięty gniewem

Kasss1711

A mnie te ryczące na siebie wilkołaki jakoś rozśmieszyły :D

ocenił(a) serial na 7
zarazzapomnelogin

Jak na finał sezonu (w sumie całej serii) zabrakło mi tego epickiego pier******cia. Dostaliśmy wyjaśnienie wilkołactwa Ethana, dostaliśmy Draculę w klasycznym wydaniu (children of the night, what music they make), dostaliśmy Vanessę Matkę Zła. Niestety, jak na rozmach poprzednich sezonów i rozdmuchanych historii to zbyt mało. Za mało. Spodziewałam się czegoś więcej, niż trującego smogu po najpotężniejszej parze świata. Chociaż mogło to być tylko przyczynkiem do dalszej destrukcji. Czuję wielki niedosyt, liczyłam na wielką Dracula vs. Świat bitwę (świat serialowy, żeby nie było ;)) a tu nagle Vanessa uśmiercona ku swemu spokojowi.

depoz

Prawda? Łączy się para mrocznych kochanków szukających się od tysiącleci i wszystko na co ich stać to smog, żaby w kanalizacji, stadko szczurków i mało imponująca gromadka nietoperzy. Tyle to przeciętny Londyńczyk tamtych czasów miał na co dzień. Chyba ja i Logan mamy inne wyobrażenie o Apokalipsie :/

ocenił(a) serial na 7
zarazzapomnelogin

Odcinek ósmy raczej słabo, natomiast dziewiąty to inna bajka. Szkoda tylko, że tak mało Vanessy. Trochę wzruszeń i podniosłych nastrojów, a wiersz recytowany przez Creature (Kinnear) na końcu rozłożył mnie na łopatki.
Nie był to wesoły serial, dużo rozważań o śmierci i samotności, ale właśnie w tym, moim zdaniem, tkwiła jego siła. Rewelacyjnie zagrany, czasami nudnawy (trochę za dużo postaci i ich wątków), ale nie schodzący poniżej pewnego poziomu. Nie spodziewałem się, że tak mi się spodoba.

ocenił(a) serial na 10
holy_shit_89

Tego właśnie się obawiałem... skasowali mój serial na dobre :( Jak mogli... F*CK !!!
Już się cieszyłem jak Dracula uciekł to będziemy mieć kontynuacje bo walka jeszcze nieskończona.
Co do Vanessy dostała jedną kulkę w bebechy a to przecież matka zła była, powinna jakoś tam wrócić z zaświatów w 4 sezonie.
Strasznie się zawiodłem,że to już koniec ;( THEEEEEEEEE EEEEEEEND

ocenił(a) serial na 8
Luke_White

ja tam nie wiem czy na dobre- te gadki o reinkarnacji i sam fakt, że Vanessa była ścigana "since the dawn of time' a na zbyt starą nie wyglądała ;) To dopiero pierwszy raz objawiła się pod koniec XIX wieku?

ocenił(a) serial na 7
Luke_White

Wiesz, nigdy nic nie wiadomo, petycja w ruchu :)
https://www.change.org/p/netflix-save-penny-dreadful?recruiter=83928795&utm_sour ce=petitions_show_components_action_panel_wrapper&utm_medium=copylink

ocenił(a) serial na 10
omnia

Podpisana :D ale bym cieszył gdyby to się udało :P

Luke_White

Jak na istoty zła, to ani Vlad, ani Vanessa ani wąpierze mocarne nie były. Wszystkich można było załatwić zwykłą kulą, czy nożem i to ani nie trafiając w serce czy w głowę.
Poza tym, trochę zabawne było przypalanie rany Malcolma. To w końcu wampiry były czy zombie? Nie wiedziałam, że istnieją bakterie wampiryczności i da się je odkazić ;)

ocenił(a) serial na 10
TorZireael

Dokładnie ! Twórcy tego serialu mogli lepiej to dopracować, zombiaki w The Walking Dead już trudniej zabić bo trzeba im przynajmniej w łeb strzelić. Może to przez pośpiech przy zakończeniu a może tak to miało właśnie wyglądać. Z niecierpliwością czekałem na walkę Lupus Dei vs Dracula i się bardzo zawiodłem. W sumie Sweet dwa razy popchnął Chandlera i na tym pojedynek się skończył, ależ to były emocje :D ! Uwielbiam Penny Dreadful za klimat i postacie, które w nim występują ale czuję pewien niedosyt. Można było te szczegóły w zakończeniu lepiej dopracować lub dać nam po prostu jeszcze jeden sezon. W którym zobaczymy Mr.Hyde'a i oczywiście śmierć Vlada z rąk wilkołaka bo powiem szczerze to "odfrunięcie" Draculi było dla mnie nieporozumieniem.

ocenił(a) serial na 8
Luke_White

Bili się jak ośmiolatki na szkolnym korytarzu ;)

holy_shit_89

Gdzie ogladales odc 9? ja nigdzie w necie nie moge znalezc

użytkownik usunięty
mania19

Jest na tv series online . pl tyle że po angielsku jak na razie

ocenił(a) serial na 7
mania19

Torrenty

ocenił(a) serial na 7
zarazzapomnelogin

Co robi matka wszech zła? Stoi w pokoju pełnym świec i ładnie wygląda :).Miałam jakieś dziwne skojarzenie z finałem jakiegoś Silent Hilla tudzież podobnej gry (bohater wchodzi do komnaty, w której czeka na niego boss, boss stoi na środku oświetlonego kręgu i przedstawia bohaterowi kilka możliwości wyboru), ale ogólnie nie będę się czepiać, bo mi się podobało,choć wiele wątków zamknęło się w punktach, do których konsekwentnie zmierzało przez większość odcinków, więc specjalnych zaskoczeń nie było, a na psychologiczne pogłębianie niektórych postaci okazało się zwyczajnie za późno. Nawet ten Wordsworth w końcówce okazał się całkiem na miejscu, jak nienawidzę klepania wierszy w tym serialu, tak to mi się podobało. Piper mnie rozwaliła. Serio, prawie się poryczałam, zajebiście zagrane. I to było chyba największe zaskoczenie tego odcinka :). I jeszcze jedno: w zwiastunie sezonu pokazywali "moment" z Kriczerem, którego w końcu chyba ostatecznie nie wmontowali (albo nie wiem, niewykluczone, że przysnęłam w którymś momencie). Czyżby twórcom zabrakło ikry? Czuję się zawiedziona :)

ocenił(a) serial na 8
omnia

To było troszkę zabawne w swej sztampowości. Ale tak po prawdzie- co można robić będąc matka zła jak tylko stać w kręgu świec? Tzn ja najpierw zarządziłabym przeprowadzkę z tej obskurnej rzeźni, ale rozumiem, że nie każdemu takie lokum przeszkadza. Swoją droga ciekawe jaki zasięg miał ten koniec świata?
Oglądnęłam zwiastun- kurde, pożałowali Kriczerowi miłosnych uniesień??? Albo ja też to przegapiłam :( choć śmiem wątpić, bo on mnie tak irytował, ze małe bara bara NA PEWNO nie przeszłoby niezauważone.

zarazzapomnelogin

Zgadzam się!!! Nie było "momentu":) A myślałam, że to mi coś umkło...

ocenił(a) serial na 7
zarazzapomnelogin

W sumie nasza mroczna para wyglądała trochę jak takie dość wypalone stare, niedobre małżeństwo: on siedząc sztywno w fotelu, wpatrywał się beznamiętnym wzrokiem w dal (w ogóle ten aktor jest dobry we wpatrywaniu się w dal, muszę go zapamiętać), podczas gdy ona założywszy szałowy ciuch, samotnie oddawała się fantazjom o bohaterskim wilkołaku, który urządzi jej takie trzęsienie świata, że zobaczy nie tylko gwiazdy, ale i stwórcę we własnej osobie. Ot, takie małe, domowe inferno :). Kriczer jest naczelnym męczennikiem tego serialu: bez prezencji, bez forsy, bez fajnych ciuchów, rodzinę mu na chwilę dali, ale zaraz zabrali i nawet sobie nie pobzykał, jako jedyny chyba w tym serialu. No dół, dół na maksa, nic tylko się pochlastać poezją Johna Clare. Ale żeby tak centralnie w zwiastunie a potem ani mru mru, to już normalnie skandal...

zarazzapomnelogin

Koniec świata ograniczał się chyba tylko do Londynu ;) Ale Londyn to przecież świat w pigułce, więc... :P

Vanessa miała więcej mocy w pierwszym sezonie - lewitacja, telekineza, czytanie w myślach, nienaturalna siła, przemawianie językami... Można rzec, że przy swym mrocznym kochanku pełniła funkcję bibelotu - miała ładnie wyglądać przy gościach, a w razie czego usunąć się do swego buduaru, by mężczyźni mogli podyskutować. A w ramach samorealizacji mogła sobie artystycznie poustawiać świeczki.

ocenił(a) serial na 8
TorZireael

Im więcej czytam, tym bardziej mam ochotę odświeżyć pierwszy sezon- bo prawie nic nie pamiętam :)

zarazzapomnelogin

Sceny opętania Vanessy były cool :D Żonowanie przy Księciu Ciemności wygląda przy tym blado, oj blado...

ocenił(a) serial na 7
zarazzapomnelogin

No właśnie. Mi motyw zabicia Vanessy się mega podoba, no ale serio spodziewałam się bitwy postaci. Tak jak już wyżej pisałam 2 sezon dał nam bohaterkę zmierzającą ku swojemu przeznaczeniu czyli będącą matką zła, ale kurde czemu poddaję się ona Draculi skoro go wczesniej sponiewierała, ok że niby tam jest jej sługusem, a ona ma generalnie depresje, ale nie mogę tego przełknąć. Ostateczny brak Lucka tłumaczę sobie tym, że zrozumiał, że nie ma szans z bratem i Vanessą i chciał zgarnąć Ethana. No ale nie!!!! Spodziewałam się końca w stylu pierdzielcie się wszyscy i potem ewentualnego końca, a tak noe zasnę jeszcze długo spokojnie. Reszta wątków na plus, choć też czekałam na Hyda. Jeszcze raz smutek.

ocenił(a) serial na 8
irmins

Tzn jedno co dziwnie nielogiczne, to moment, w którym sie poddała- PO wizji z Indianinem, który oświadcza, że jej ukochany patataja na zielonym koniu przez morze z odsieczą. Choć może pomyślała sobie wtedy- no nie, kurde, wszystko znowu w ten sam deseń? Jestem kim jestem, nigdy nie będę miała spokoju, a co mi tam- zostanę ZŁA.
No i Lucka brak jak nie wiem. Może rzeczywiście Hekate była ostatnia wiedźmą a on jako istota duchowa, musiał mieć sługusów, żeby sie w jakikolwiek sposób zamanifestować.

zarazzapomnelogin

Ja to widzę tak: Drakula, Lucek i Matka Zła ganiają za sobą od wieków, odradzając się w różnych "osobach fizycznych". Akurat tym razem odnaleźli się wszyscy w Londynie. Po śmierci Vanessy ten demon, który w niej siedział, odrodzi się w innej kobiecie, którą bracia będą namierzać i podrywać. Dlatego ani Drakula, ani Lucek nie zostali ostatecznie pokonani. Lupus jedynie nie pozwolił im tym razem "przejąć władzy nad światem".

Moim zdaniem Vanessa się poddała niedługo po tym, jak zrozumiała, że Sweet jest Drakulą i że tak naprawdę nigdy się nie uwolni od swojego "przekleństwa". Ethan nie pozwoliłby jej skrzywdzić, gdyby widział jakiekolwiek inne wyjście, więc ona świadomie pozbawiła go możliwości szukania innego rozwiązania. Gdyby była nadal po jasnej stronie mocy, to Ethan by o nią walczył. Ale mleko się rozlało, Vanessy już nie uratuje, więc niech chociaż uratuje świat. Równie dobrze Vanessa mogła sama się zabić, ale wtedy nie mielibyśmy tych pięknych zdjęć z pokoju świec.

ocenił(a) serial na 7
Eeyore88

Coś w tym jest. Sądzę że na razie przemawia przeze mnie gorycz, bo to koniec. Z czasem pewnie zacznie dochodzić, że lepiej się nie dało.

ocenił(a) serial na 8
zarazzapomnelogin

A dla mnie totalne rozczarowanie. Miałem nadzieje na jakiś epicki pojedynek ogara bożego z Drakulą o duszę Vanessy ktora by piepszyla po hebrajsku na backmaskingu rowalajac swiat. Mi to wyglądało jakby zapomnieli o tym kim w zamyśle miała stać się Vanessa po połączeniu z szatanem (czy tam Drakulą). Wątek Lily, czy wyjazdu do Ameryki w ogóle okzały się bez znaczenia w moich oczach dla fabuły. Mogli poświęcić ten czas dla Vanessy i jej przemiany (mówię tu już o tym co działo się na przestrzeni całego sezonu).

ocenił(a) serial na 8
tomashes

IMHO Ethan musiał wyjechać. Z jednej strony pokazali całkowite opuszczenie Vanessy, z drugiej pokazali background Chandlera.

tomashes

"Mi to wyglądało jakby zapomnieli o tym kim w zamyśle miała stać się Vanessa po połączeniu z szatanem (czy tam Drakulą)"

Lepiej bym tego nie ujęła. Mam wrażenie, że gdzieś w połowie serialu zmieniono nagle cel, do którego do wszystko miało zmierzać. Zaczęli kończyć wątki po łebkach i ignorować wcześniejsze przesłanki. Wciąż nie rozumiem, co się stało z Amunet. W pierwszym sezonie to ona ponoć w niej siedziała i manifestowała się dość gwałtownie. Ethan niby ją wygnał, czyli wniosek taki, że bracia nie mieli już po co ścigać Vanessy. W końcu sama w sobie była zwykłą dziewczyną, kluczem było opętanie. A później okazuje się że Dracula i Lucek jednak za nią gonią. Czyli niby Amunet wciąż siedziała w Miz Ajws? To czemu się nie manifestowała? :/

ocenił(a) serial na 8
tomashes

dobrze prawisz :)

zarazzapomnelogin

Ja się nie chcę pogodzić jeszcze z utratą serialu ( jestem 5minut po 9 odcinku)
Tak więc pozwolę sobie na wysnucie teorii iż gdyby twórcy produkcji byli chciwi i podciągnęli by do 4 sezonu, było by tak...

...Drakula znikną za szybko, co dla niego 6 śmiertelnych którzy przed chwilą leżeli pod stertą sługusów D. Wycofał się on ponieważ wiedział że nie przegrał, bo dopuszczenie Wilkołaka do Vanessy było zaplanowane... Gdyby tak nie było rzucił by w cholerę tego Malcolma i gnał łep na kark ratować oblubienicę przed jej dawną miłością, a tak to sobie poddusił bo lubi. Więc Vanessa była ugryziona i z tego co pamiętam to nikt jej nie przypalał, matka zła musiała umrzeć ( a zrobił to jej ukochany a jakże więcej dramaturgi) żeby ją pochować i żeby w nocy odrodziła się jako pełnokrwista oblubienica matka zła i pani nad paniami itp itd. ogólnie zmierzam do tego że przemiana Vanessy mogła być realna, nie wiemy jak D. zmieniał ludzi w wampiry takie prawdziwe, mamy tylko pokazany niższy gatunek jego sługusów krwiocholików Drakuli. W czwartym sezonie ukazanie w pełnej klasie Lorda Hyda, naszą ekipę która sromotnie zawiodła i dalej się musi męczyć z już naprawdę postacią Matki Zła w pełnej klasie, rozterką i smutkiem bohaterów po przemianie Vanessy, no i wtedy mamy totalny dramat, walkę dobra ze złem. Gdzie jest napisane że dobro musi zawsze wygrywać. 4 sezon byłby większym zaskoczeniem niż zmartwychwstanie Jona w GOT, a mroczna przemiana Vanessy była już dawno zplanowana.

... Ale to tylko fantazja...

Zakończenie sezonu, pozostawiło we mnie nie dosyt i mimo że cały seral jest fenomenalny 9 odcinek to porażka i brak pomysłów.
Wszędobylska mgła, która odchodząc pokazuje statki na rzece i ruch jak na autostradzie- a Londyn miał być wymarły (7 tys ludzi umiera) a tu plum i jest.
Niespójność czasowa strasznaaa. Dorian ciekawy i znudzony życiem, było go wkręcić w walkę z Drakulą to by się rozerwał, a nie sterczał jak kołek w oknie,
A właśnie walka z Drakulą...masakra. Ci se leżą na ziemi, wstają jak nigdy nic a wkoło pełno trupów, no i w tym wszystkim duszenie Malcolma- któremu z łatwością kark by pękł.
Hyde obłęd w oczach i tyle, poszedł swoją stroną- jego też by mogli wkręcić do walki z Drakulą. A co.
Lili oczywiście, nie zobaczył jej Ethan -co skutkuje tym że się na koniec z Doktorkiem przytula, zamiast bić w mordę po tym jak mu laskę zabił, wskrzesił i przeleciał. (właśnie apropopo fantazji do 4 sezonu tak mogłoby się stać, Lili pogrążona w rozpaczy nieśmiertelności spotyka gdzieś Ethana i wyjawia mu historyjkę, ten się wnerwia i koniec przyjaźni z doktorkiem, ha!)

Chyba tylko nie mam zastrzeżeń do wątku z Kriczerem bo dostał w dupę od życia po życiu, (fantazja do 4 sezonu- zostaje on przy grobie Vanesyy, ta się wykopuje a ten zostaje przy jej boku jako pomocnik, no sługi z niego bym nigdy nie zrobiła, ponieważ jest to mroczna postać i będzie przynależeć do team zła, a co! )

Terza

Nie miałem pojęcia że tak szybko kończą serial i za szybko przez co widać po finale który był strasznie przyśpieszony,masa głupot i zmarnowanych okazji,liczyłem że wszystkie postacie W KOŃCU się ze sobą spotkają że połączy ich wspólny cel czyli ten Koniec Świata i walka z Drakulą,a tu nie tylko tego nam nie dali ale nawet żaden komentarz nie padł z ust Doriana czy potwora Frankensteina na temat biegających po ulicach wampirów...WTF.
No i Drakula dał pobiec Ethanowi zabić jego ukochaną ot tak żeby samemu poklepać,tak poklepać nie zabić resztę,i nawet nie pokazali co z nim dalej,co się rozeszli wszyscy jakby nigdy nic? żenujące.

Adorianu

Mnie się wydaje, że bohaterów dopadła pod koniec masowa amnezja. Ethan zapomniał o Bronie. Brona zapomniała o Ethanie. Victor zapomniał, że Brona była niegdyś panną Ethana. Większość zapomniała o Dorianie. Vanessa zapomniała, że ma się zmienić w Matkę Zła.

Wciąż nie rozumiem, czemu Dracula rzucał Ethanem po ścianach, zamiast od razu urwać mu głowę ;D
Dorian i Kriczer nie takie rzeczy widzieli, byle wampir ich nie zdziwi ;D Ale fakt, szkoda, że nie dokooptowano Doriana do ekipy - przecież on samego Draculę mógłby pokonać! ;)

TorZireael

Raczej twórców dopadła amnezja,zmarnowali ostro okazję by połączyć wątki wszystkich postaci.Ten sezon powinien się skończyć na tym że zapada ta ciemność,wampiry wychodzą na ulicę no i jest ta apokalipsa i koniec,i w następnym sezonie wszyscy by musieli stawić czoło tej nowej sytuacji.
No też się dziwiłem czemu Drakula się tam z nimi bawił i ich klepał i dał zwyczajnie Ethanowi pójść po Vanessę.....
Olali Bronę i Ethana,olali okazje by reszta ekipy się dowiedziała co Frankenstein porabia,olali Doriana,no i żadnej reakcji z ich strony nie było na to co się działo dookoła,marna i mało epicka apokalipsa,Vanessa też dziwna,pierw się zachowuje jak pani Zła,że jest gotowa na Ethana i resztę by potem grać ofiarę i dać się zabić(to po co w ogóle cała ta szopka).

Adorianu

"Ten sezon powinien się skończyć na tym że zapada ta ciemność,wampiry wychodzą na ulicę no i jest ta apokalipsa i koniec,i w następnym sezonie wszyscy by musieli stawić czoło tej nowej sytuacji." Dokładnie. To spokojnie mógłby być finał sezonu, ale serialu?

Śmierć Vanessy jako taka, jest ciekawym pomysłem. Wczoraj mnie to nawet podłamało, ale dzisiaj coraz mniej mi się to podoba. Gdyby Vanessa umarła po "epickim" starciu ze Zuem, jakiejś niezwykłej finalnej bitwie, byłoby ok. Ale nie, ona po prostu wzięła i umarła. To tak jakby Harry Potter gdzieś w czwartej części siedząc w gabinecie Dumbledore'a powiedział "Ok, to zabiję się tak na wszelki wypadek..." Doprawdy, epickie.

Rozczarowujące było działanie ekipy ratunkowej - cała ich mega akcja ratowania świata i Vanessy sprowadziła się do zastrzelenie paru krwiopijców i pozwoleniu na podbicie sobie oczek. Myślałam, że spróbują wykończyć Draculę sposobem, jakimiś potężnymi rytuałami, egzorcyzmami, magią... no ale nie bijatyką! Co właściwie zdziałała pani super kozacka ekspert od tanatologii? Co zdziałał,rzekomo mocarny, Wilk Boży?

Na szybko zerknęłam na jakieś artykuły/wywiady z twórcami i według nich, to był najlepszy moment, żeby skończyć tę opowieść... Nie popieram rozciągania seriali na siłę, a serial wyraźnie zaczynał się wypalać, jednak pozostały niedomknięte wątki, niewykorzystane postaci, a ostateczną konfrontację z siłami zła trudno uznać za satysfakcjonującą. Myślę, że za taką decyzją stała raczej niska oglądalność, nie zwracające się wysokie gaże dla aktorów, no i być może rezygnacja którejś z gwiazd - oby chodziło o Evę i oby na rzecz "Wiedźmina" ;D

TorZireael

"Myślałam, że spróbują wykończyć Draculę sposobem, jakimiś potężnymi rytuałami, egzorcyzmami, magią... no ale nie bijatyką! Co właściwie zdziałała pani super kozacka ekspert od tanatologii? Co zdziałał,rzekomo mocarny, Wilk Boży?"

No dokładnie,tez oczekiwałem czegoś epickiego,walki między Wilkiem Bożym a Drakulą,epickich rytuałów i zaklęć z ust Vanessy,może nawet Drakula pokazałby swoje demoniczne obliczę zdejmując "ubranie" człowieka,do tego coś małą tą armię Drakula miał że ekipa dała im radę wybijając ich wszystkich tam xD.No i te zakończenie,Vanessa zabita i wszyscy się rozeszli jakby nigdy nic lol,z tego co nam pokazali to raczej Drakula powinien wpaść w szał i się rzucić na nich,ale nie.....zwyczajnie urwali sprawę jakby nic się nie stało lol.


No szkoda że tak poprowadzili ten serial w jego końcach eh....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones