czytałam książkę i jestem strasznie zawiedziona zarówno obsadą, jak i akcją filmu. Brodzik już na początku nie pasowała mi do tej roli, jest za młoda, ale miałam nadzieję, że się wykaże, tymczasem jej gra to żenada, czysta amatorszczyzna, nie mogę patrzeć na jej głupkowate miny i wywracanie oczami. Do tego akcja filmu wlecze się jak flaki z olejem /kujawskim!/. Taki fajny materiał na film i kompletna porażka. Zwyczajna NUDA!