nie wiem jacy idioci pracują w marketingu ZT Kruszwica (olej kujawski), iPlusa czy Toshiby, ale chamskie zbliżenia logo przy każdej okazji są na poziomie reklam Prusakolepu, tyle że tamte były przynajmniej śmieszne i nie stawnowiły części filmu. Moja żona jest brand managerem marki FMCG o wielomilionowej sprzedaży i nigdy by nie pozwoliła na takie jej zeszmacenie. Jakich amatorów macie w marketingu żeby płacić i odstraszać ludzi od swoich produktów? Wstyd.