Coś w stylu Sagi rodu Forsaytów- nie oglądałam niestety ale czytałam książkę.Szczegóły historyczne wiernie zachowane, styl życia i bycia ,sposób zachowania.Niby nic nie dzieje się taka angielska flegma, a jak wciąga.
To polecam serial, bo jest naprawdę fantastyczny, dużo lepszy niż ksiązka!
No oczywiście od mojego wpisu o Downton Abbey bardzo wiele zmieniło się w serialu-I wojna światowa- a więc raczej napewno nie angielska flegma