Dan Stevens nie chciał już grać. 4 sezon zacznie się tak jak poprzednie, mniej więcej w połowie września. ;)

Dan Stevens nie chciał już grać. 4 sezon zacznie się tak jak poprzednie, mniej więcej w połowie września. ;)

Szkoda... był jedną z niewielu postaci, które lubiłam ;D

wymordują połowę obsady za chwile, bez senu, że przy każdych narodzinach ktoś musi umrzeć -.-

Szkoda,że nie będzie Matthew.Odchodzi też O'Brien.Była jedną z bardziej charyzmatycznych postaci.Matthew na początku mnie irytował,ale z czasem go polubiłam.Wielka strata dla serialu.Dobrze,że wciąż w grze pozostaje Thomas Barrow.

Wie ktoś może czy 4ta seria będzie ostatnią,czy szykują się kolejne sezony?

wiem, że będzie jeszcze 5-ty. Też się cieszę, że Thomas zostaje. Inaczej już całkiem słodko i nudno by się zrobiło na dole...

Thmoas przynajmniej sprawia,że ciągle coś się dzieje.Ostatnio irytuje mnie Carson..a zwłaszcza moment,kiedy był mocno zdegustowany faktem,że szofer został mężem Sybill.Zawsze mi się wydawało,że służba tylko marzy o tym,żeby być na równi traktowana z hrabiostwem,natomiast Carson za wszelką cenę pragnie trzymać się tradycji.

Carson jest okropnie staroświecki i do tego niesamowicie zależy mu na honorze domu. To mnie trochę dziwi i wkurza, że trakuje lordowstwo jak bogów...
W pierwszym sezonie też był motyw jak Gwen chciała zostać sekretarką a nie całe życie pokojówką i też Carson się jej dziwił, że przecież każdy marzy o tym by być na jej miejscu :/

Irytujący był też wątek,kiedy to już nawet lord Grantham zaakceptował szofera w roli zięcia,a Carson nadal patrzył krzywym okiem:D To samo tyczy się wolności słowa kobiet.Ewidentnie nie pasowało mu,że kobiety zaczynają wyrażać własne opinie,nawet chyba o pracy lady Edith w gazecie nie wypowiadał się przychylnie.Choć końcówka 3go sezonu chyba daje nadzieję,że nawet stary Carson zaczyna rozumieć,że nadeszły zmiany.Widać było zadowolenie,kiedy to w meczu krykieta Branson zdobył punkty.Obejrzałam już wszystkie odcinki oprócz tych specjalnych.Czy w specjalnym odcinku 3go sezonu będzie coś na temat śmierci Matthew i odejściu O'Brien?Czy jeszcze na początku 4go sezonu zobaczymy te postacie?

Nic Ci wiecej nie powiem o odcinkach specjalnych :P W każdym razie w odcinku specjalnym 3 serii dużo się wyjaśnia-jak dla mnie.
Carson to wapniak, nawet pani Hughes nie jest taka staroświecka :) No, ale ktoś musi bronić zasad i starego porządku, nawet jeśli się to nam zbytnio nie podoba...

Obejrzałam już odcinki specjalne.Rozumiem,że po pierwszym sezonie jest tylko odcinek "Behind the Drama"/zza kulis?Dwa pozostałe odcinki rewelacyjne.Wszystko teraz jasne.Wielka szkoda,że Matthew odchodzi.O O'Brien nie było mowy,że coś jej się stało,także pewnie w 4tym sezonie się dowiemy.

O' Brien zapewne znajdzie inną prace...

Szkoda,szkoda,O'Brien roztaczała wokół siebie aurę tajemniczości.W dodatku idealnie knuła razem z Thomasem.Niestety potem obydwoje zwrócili się przeciw sobie.Tak coś przeczuwam,że Thomas w 4tym sezonie może nieco złagodnieć:D

moze pojawi sie ktos na jej miejsce kto równiez bedzie knuł... albo chociaz Thomas bedzie miał jakiegoś nowego wroga ;)