Matthew był moją ulubioną postacią, kiedy zobaczyłam co się stało, stwierdziłam, że nie ma sensu oglądać tego serialu dalej. Szkoda, że tak się to potoczyło.
Matthew był także jedną z moich ulubionych postaci:) Warto obejrzeć do końca, zachęcam Cię do tego. Naprawdę warto. Dalsze perypetie też są ciekawe.