Downton Abbey

2010 - 2015
8,2 39 tys. ocen
8,2 10 1 39002
7,9 9 krytyków
Downton Abbey
powrót do forum serialu Downton Abbey

Możliwe spoilery!
Od razu zaznaczam, że moja wiedza w temacie stosunku społeczeństwa do homoseksualizmu w latach 20/30 w UK jest możliwe że niewystarczająca, ale i tak zdumiała mnie reakcja mieszkańców DA na potencjalny skandal w owym domiszczu.

O ile się orientuję, zachowania homoseksualne zdarzały się nawet dość często wśród chłopców z wyższych sfer, którzy często byli wysyłani od dzieciństwa do kolejnych męskich szkół a potem do wojska, przez co spędzali okres "burzy hormonów" tylko w towarzystwie chłopców. Poza tym arystokracja doskonale radziła sobie w tuszowaniu takich przypadków, znane były takie osoby, ale o ile nie narzucały się ze swoja orientacją otoczeniu (i chroniły od skandali), mogły w miarę spokojnie żyć. Był nawet taki przypadek w 1 sezonie DA.

Inaczej sytuacja wyglądała w niższych stanach. Tam nikt się nie certolił i podejrzany osobnik raczej nie mógł liczyć na litościwe traktowanie.

Wracając do DA: dziwny jest brak konsekwencji w zachowaniu bohaterów. Oto Robert i Carson dostają apopleksji dowiadując się o zatrudnieniu byłej prostytutki przez Panią Crowley. Zakazują się tam pojawiać, krzyczą o skandalu i plamieniu honoru rodziny i wydaniu dostojnego domu na pastwę plotkarzy.
Następnie w podobnej - jak nie gorszej z ówczesnego punktu widzenia - sytuacji, czyli służącego sodomity, który OBSŁUGUJE PANA DOMU, wykazują zrozumienie, współczucie i chęć zatrzymania go na służbie.
Szczególnie dziwi to u Roberta, który jest staroświecki w pewnych dziedzinach i np. nie może wysłuchiwać opinii lekarza o menopauzie i moczu :)
Czyż trzymanie homoseksualisty, który został złapany w pokoju innego służącego w niedwuznacznej sytuacji nie plamiło wtedy domu arystokraty? Wszak tyle osób o tym wie, takie rzeczy NIGDY nie utrzymują się w tajemnicy.

Następna sprawa: homoseksualizm jeszcze do niedawna oficjalnie uznawany był za chorobę - ba, do dziś istnieją "kliniki", w których to się "leczy". Wciąż uważa się tą orientację za zboczenie, niezgodne z "prawem boskim", mało tego - sam ten serial został ocenzurowany dopiero co w Grecji za... gejowski pocałunek!
Natomiast mieszkańcy DA już wtedy wyprzedzili soje czasy o prawie wiek stwierdzając, że Barrows nie odpowiada za to, jaki się urodził :O Wtedy za to można było zginąć, iść do więzienia, albo otrzymać chłostę! Nie było jeszcze Kinseya, nikomu nie przyszłoby do głowy stwierdzić, ze homoseksualizm jest naturalny! WTF Fellowes?

Na tle dotychczasowych dbałości o historyczną "prawdziwość", ten wątek wydaje mi się wyjątkowo nieprawdopodobny.

PS.Zachęcam do odpowiedzi osoby, które maja większą wiedzę na ten temat, moja opiera się głównie na książkach i artykułach. Pozdrawiam ;)

ocenił(a) serial na 9
emo_waitress

Nie mam w prawdzie wiedzy opartej na artykułach itd. Ale jeżeli chodzi o sprawę Ethel porównywaną do sytuacji z Thomasem... o Ethel było głośno. Wiadomo było że jest prostytutką i byłby to wstyd dla rodziny. A Barrow... też moglły by zacząć się plotki gdyby sprawa wyszła na jaw. Poza tym Ethel została prostytutką z własnej woli a Thomas taki już był. Z resztą on pracował w Downton 10 lat a Ethel raczej krócej. Z resztą oni mieli bardzo duży szacunek dla służby i o nich dbali( teksty L. G. " nie lubią cię tam na dole?"). Po za tym myślę że nie chcieliby go zamykać do więzienia. A Ethel też nikt do więzienia nie wysyłał, tylko była mało tolerowana społecznie. To z resztą jest kwestia indywidualna. Na literaturę Wildla też patrzono krzywo a i tak czytano. JUż w latach piędździesiątych czyli ok 1/4 wielu później na związek lesbijski nie patrzono krzywo. To że wielu ludzi trakotwało to jako "brudne" czy też obrzydliwe"... tak było zawsze. Za czasów Alexandra Macedończyka, Leonarda da Viniciego czy Wildla. Jednocześlnie nie można było tego non stop zgłaszać policji, a homoseksualiści skrzętnie się ukrywali

emo_waitress

kto niby był tym sodomitą, o którym mówisz??

ocenił(a) serial na 10
EastJudas

Thomas Barrow

LoveKills

A jakiego pana domu "obsługiwał"? Bo jak na razie w zadnej akcji z nim nie ma (sezon 2 ep 2), tylko tyle że wrócił z wojska...

ocenił(a) serial na 8
EastJudas

Zajmował się Robertem na samym początku, zanim pojawił się Bates.

Alee

Widocznie źle rozumiem słowo "obsługiwał" ok... A będą jeszcze jakieś akcje z Thomasem w drugim albo trzecim sezonie? Chodzi mi wiesz, czy z kimś bedzie sypiał, skandal itp?

ocenił(a) serial na 10
EastJudas

Będą w 3-cim :)

emo_waitress

geje i lesbijki istnieli od zawsze. pracując i mieszkając z Thomasem 10 lat mieszkańcy przeważnie wiedzieli o jego orientacji od dawna, stąd brak ich gwałtownych reakcji - mieli czas się z tą myślą oswoić. poz tym niemal wszyscy bohaterowie serialu reprezentują jakiś przyzwoity poziom umysłowy i moralny, więc odmienność nie jest dla nich powodem do niszczenia komuś życia. może i oficjalnie była to wtedy choroba, ale takie oficjalne listy chorób spisane przez WHO powstały dopiero w drugiej dekadzie XX wieku (nawiasem mówiąc, homoseksualizm wciągnięto na listę chorób dokładnie taką samą procedurą jaką go zdjęto - przez głosowanie, czyli arbitralną decyzję), a samo zjawisko homoseksualizmu znane jest od wieków. jasne jest, że w każdych czasach znajdą się bardziej i mniej wrażliwi ludzie, a oficjalne listy zmieniające się co kilkadziesiąt lat nie mają aż takiego znaczenia.

ocenił(a) serial na 10
asztaka

Tu nie chodzi tylko o akceptowanie inności. Do 1967 kontakty homoseksualne były w Anglii przestępstwem. Rzeczywiście trudno jest uwierzyć, że homoseksualizm Thomasa mógł być tak łatwo i powszechnie akceptowany. Jest to pewien zgrzyt w porównaniu choćby z pokazanymi w trzecim sezonie animozjami na tle wyznaniowym.

ocenił(a) serial na 10
michal_61

No i jak zasugerował autor wątku jest to też dziwne w porównaniu z niemal powszechnym ostracyzmem, jaki dotknął Ethel.

michal_61

To, że coś jest nielegalne, nie musi być jednoznaczne z tym, że jest kompletnie nieakceptowane. Szczególnie w Wielkiej Brytanii, w której prawa zawsze zmieniały się bardzo ewolucyjnie, rozdźwięk między tym mógł być całkiem spory. Orientacja Thomasa nie jest zresztą "powszechnie akceptowana", raczej tolerowana...

ocenił(a) serial na 10
asztaka

Ale to jest naprawdę duży wyłom w raczej perfekcyjnie przedstawionej obyczajowości epoki. Lord Grantham chce wydziedziczyć córkę za związek z szoferem, wzdraga się na myśl że ślub wezmą u "papistów", a homoseksualizm lokaja zupełnie mu nie przeszkadza? Dla mnie duża niekonsekwencja scenarzystów.

ocenił(a) serial na 6
asztaka

Bardzo ewolucyjnie, znaczy powoli? ;] Rodzina Crawleyów jest jeszcze na tyle więźniem konwenansów i sztywnej tradycji, że nie do pomyślenia jest, iż pan domu pozwoliłby "sodomicie" na dalszą służbę w swoim domostwie. To głównie wina sentymentalności scenriusza i chęci zatrzymania popularnej postaci w serialu, że nie stało się inaczej.

milkaway

Dodać można do tego wszechobecną poprawność polityczną, która zabija realizm wielu seriali - wiele scen jest po prostu nierzeczywistych z punktu widzenia historii, czy jakiegoś społeczeństwa. Tutaj rąbnięty Thomas pracuje sobie nadal jak gdyby nigdy nic, nikogo z domu nie obchodzą jego odchyły, z tego co pamiętam to chyba tylko Carson był tym zainteresowany ale na końcu i tak rozeszło się po kościach. Żeby to tylko jeden taki serial... w jeszcze innym czarny w xix wieku rządzi białymi przy budowie kolei albo zostaje szefem policji (tu wspominam serial Hell on Wheels) itd itp etc.... porażka.