Downton Abbey (2010-2015)
Downton Abbey: Sezon 5 Downton Abbey Sezon 5, Odcinek 2
Odcinek Downton Abbey (2010-2015)

Odcinek 2

49m
7,8 452
oceny
7,8 10 1 452
Downton Abbey
powrót do forum s5e2

S05E02

ocenił(a) serial na 10

Jakie wrażenia po obejrzeniu odcinka?

LoveKills

Nieco lepiej niż tydzień temu :)
Nareszcie Robert coś ugrał i wyszło na jego - to, ze cały czas ustępuje i jest w opozycji do nowoczesności stawało się już nużące. Robiono z niego takiego starego ramola żyjącego w Średniowieczu co najmniej :)
Baxter i Mosley dalej na plus.
Mało tej wariatki nauczycielki.
Isobel robi się coraz bardziej wściekła - takie mam chyba wrażenie - może wreszcie wybuchnie?
Niestety dalej toczy się ten wątek Edith i dziecka..
Thomas i jego zasugerowana tęsknota za posiadaniem swojego miejsca i przyjaciół, jak rozumiem ma to wzbudzić współczucie widza... no cóż u niektórych pewnie budzi. U mnie nie - znam doskonale taki typ, ludzi, którzy robią wszystko, żeby być znienawidzonym, ale którzy potem płaczą po kątach, że ich nikt nie lubi. A przecież wystarczyło, że był miły, pomocny, SZCZERY wobec Jamesa, a ten został jego przyjacielem i serdecznie się z nim żegnał. Ciekawe, czy Thomas wyciągnął z tego jakiś wniosek.. raczej wątpię.

Mega minus - kontynuacja najgorszego wątku DA, czyli gwałtu. DOŚĆ.

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

Naprawdę żal mi było Thomasa w tym odcinku. Ale niestety sam sobie na to wszystko zapracował. Szkoda, że stracił jedynego przyjaciela...
Coś czuję, ze sprawa z Greenem wyjdzie na jaw i będzie niezła zadyma, tym razem Bates się nie wywinie.
Mary i Anna i wątek seksualny-ale się uśmiałam ;)
Wydaje mi się, że Baxter coś jeszcze ukrywa i kto wie, czy Thomas nie był zamieszany w tę kradzież w jakiś sposób. Widać, że Baxter kogoś kryje...
Edith i dziecko - będzie z tego niezły dym, ale mam nadzieję, że nie będą kontynuować płaczliwego wątku w nieskończoność.
Czyżby Cora miała mieć romans???

LoveKills

Och wątek Thomasa jest bardzo umiejętnie prowadzony - czyli w taki sposób, że gość będący szują od czasu do czasu jest pokazywany w sytuacji budzącej współczucie :) No i aktor jest dobry, ma charyzmę, jest przystojny więc bohater grany przez niego budzi takie, a nie inne uczucia w wielu widzach. Niestety nie jestem w stanie dać się mu uroczo omamić :D i widzę, że facet długo i ciężko pracował na swoją opinię u ludzi. To, że nie ma przyjaciół ani chociaż ludzi, którzy dobrze mu życzą jest zasługą tylko i wyłącznie jego. Nie okoliczności, nie systemu - tylko jego.

No cóż, obawiam się również kolejnego bolesnego wątku Anny i Batesa :(

Mary jak widać zimne łóżko doskwiera :D

No teraz, jak już Edith coraz bardziej nie może się odkleić od dziewczynki, ciąg dalszy tego wątku zmierza ku katastrofie.

A co do Cory - to ten facet zachowuje się, jakby ją już znał (?)

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

W każdej bajce musi być porządny łotr ;) Ja musze przyznać, że postać Thomasa od początku mnie oczarowała. Jednak liczę, że facet się zmieni, zrozumie, że z ludźmi trzeba dobrze postępować, żeby to samo otrzymać od nich. Liczyłam na to, że miłość do Jimmiego go zmieni, ale nic takiego się nie stało. Teraz, gdy młody odszedł, Thomas będzie jeszcze gorszy.

Czy oni muszą mieć przerąbane cały czas? To się robi nudne! Niech wreszcie zdarzy się im coś dobrego, jakaś ciąża czy co...

Mary całkiem mnie zadziwiła, nie spodziewałam się, że przyjmie propozycję Tonego. Swoją drogą i Tony i Charles są beznadziejni i może powinni dorzucić jakieś całkiem innego nowego kandydata do ręki Mary, bo oni są za mdli i nijacy.

Ja myślę, że lepszym wyjściem byłoby się przyznać przed rodzicami o dziecku niż to ukrywać, bo im później dowiedzą się o tych wszystkich kłamstwach tym będzie gorsza atmosfera w domu. Gorzej będzie jak sprawa się rypnie i cała wieś się dowie.

Dziwny ten gościu, nie podoba mi się pod żadnym względem, jest jakiś taki oślizgły...

LoveKills

Wiesz, ja tam nie oczekuję od razu, że stanie się miły, prawy i święty, ale oczekuję od niego zmiany, rozwoju. Czym się różni Thomas z tego sezonu, od tego z pierwszego? Jest taki sam, nie było refleksji w jego życiu, a przecież minęło prawie 10 lat! Wszyscy, którzy byli niżej niż on, go prześcignęli, wystarczy spojrzeć na Daisy, Alfreda, czy nawet Ivy. Oni dojrzeli, zmienili się, rozwijali się a Thomas od 4 sezonów siedzi i knuje.
Tak na marginesie - dla mnie najlepszą postacią tzw. negatywną w DA była Oł!Brajen :P

Też nie podoba mi się żaden z adoratorów Mary. Ona by dobrze wyszła fabularnie z kimś bardziej "nieokrzesanym", silnym, męskim, może trochę kontrowersyjnym. Taki ktoś by ją rozruszał. To by wyszło postaci Mary na dobre. Ja wiem, że ona tak naprawdę poślubiona jest Downton, ale poważnie, przydałby się ktoś, kto by wpuścił świeżego powietrza do jej życia, a zarazem jej pomógł. Tak żeby mogła odetchnąć i się zrelaksować.

Kiedy sprawa dziecka Edith wyjdzie na światło dzienne - a w końcu wyjdzie - chyba najbardziej ucierpi jej relacja z rodzicami.

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

Może coś się teraz zmieni bo “There’s a big storyline where somebody leaves the Abbey and Thomas is very much embroiled in that, and it sort of sets him on a journey of inward thinking, where he questions who he is”.

O'Brien była dużo bardziej dojrzała w swoich knuciach. Thomas mógłby się od niej uczyć :p

Własnie, Mary powinna mieć silnego faceta a nie jakiegoś mymłoka bez jaj.

Na pewno - rodzice nie będą jej mogli tego wybaczyć, nie ża zhańbiła dom, ale że ich oszukiwała.

LoveKills

Fajnie by było, jakby coś drgnęło w wątku Thomasa: albo niech się kompletnie stoczy, albo niech poprawi. Ale oglądanie tego dupka w atrakcyjnym dla widza opakowaniu mnie drażni :)

Dokładnie tak myślę, Cora i Robert najbardziej przeżyją to, że Edith ukrywała ciążę, urodziła za granicą ich wnuczkę i kitrała ją potem gdzieś po kątach. Jak się jeszcze dowiedzą, że pomagała jej siostra Roberta.. no i czy czasem Violet też o tym nie wie? Masakra.

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

Chyba bardziej podobałby mi się całkowity upadek niż wyświęcenie Thomasa.

Nie wybaczą jej, że ich wnuczka wychowywała się w dziadostwie

LoveKills

gdzie można obejrzeć ? bo na światowym centrum seriali nie ma :(

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
LoveKills

dziękuję :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Aura_de_Montalais1

dziękuję :)

ocenił(a) serial na 7
LoveKills

Dobry odcinek.
Robert wkurzony na wszystko, jemu naprawdę trudno się pogodzić ze zmieniającymi się czasami.
Na plus Tom, odzyskał trochę wigoru i jasno przedstawia swoje poglądy.
Myślę, że panna Bunting niedługo odejdzie z serialu. Nie znosi Crowleyów i chce mówić Tomowi, co ten ma robić - pewnie niedługo będzie miał tego dosyć, no i nie wierzę, że porzuci rodzinę, więc jego związek z nauczycielką chyba dobiega końca. I całe szczęście strasznie antypatyczna osoba.
Mary - Tony - żałosny wątek, oboje są drętwi i drewniani. Najlepiej, jakby Mary znalazła sobie kogoś całkiem nowego.
Wątek z antykoncepcją - przykre, że Mary tak potraktowała Annę, każąc jej zrobić coś, na co Anna ewidentnie nie miała ochoty. Cóż, postawa arystokratów wobec służby...
Edith znalazła sposób, żeby być blisko Marigold, super, ale widać, że ma gdzieś uczucia pani Drewe, która też przywiązała się do dziecka... Szkoda jej. Bardzo mnie ciekawi, jak potoczy się wątek Edith, pewnie w końcu prawda wyjdzie na jaw, ale co potem.
Thomas jest draniem, ale to świetnie napisana i zagrana postać. Im go więcej, tym lepiej. Ma też dobre cechy i szkoda, że odszedł Jimmy, który sam w sobie może niewiele wnosił, ale był przyjacielem dla Barrowa. Podobała mi się rozmowa Thomasa z Anną. Może Jimmy jednak wróci? Albo Thomas znajdzie innego przyjaciela? Na pewno byłoby mu łatwiej, gdyby nie musiał ukrywać swojej orientacji, ale w tamtych czasach nie było to możliwe...
Molesley to kolejna świetnie zagrana postać. Lubię jego relację z Baxter i też mnie ciekawi, co jeszcze panna Baxter ukrywa...
Rose jak zwykle pełna wdzięku, wolę, żeby Cora nie miała romansu, to nie w jej stylu.

ocenił(a) serial na 9
Aura_de_Montalais1

Mówię Wam, George Clooney nie bez powodu się pojawi w Downton! Zaromansuje z Mary, tak że ta zgłupieje całkowicie :D
Obawiam się że Cora może być zazdrosna o Clooneya :D Będzie się działo !

ocenił(a) serial na 10
LoveKills

Udało Ci się gdzieś obejrzeć ten odcinek z polskimi napisami ? Szukam i szukam, ale znalazłam tylko 1.
Pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 10
Iri88

Nie ma jeszcze polskich napisów, oglądałam z angielskimi.

ocenił(a) serial na 10
LoveKills

Ok wielkie dzięki za odp.

ocenił(a) serial na 8
LoveKills

Osobiście jestem zawiedziona nowymi odcinkami... Przede wszystkim tym, że od jakiegoś czasu w tym serialu nic się nie dzieje. Czwarty sezon rozgrywał się bodajże w roku 1922, piąty zaczyna się w 1924. Można by pomyśleć, że przez ten czas coś się wydarzy - cokolwiek! Ale nie, pomijając (mało ekscytujący) wątek Marigold wszystko jest jak było. Żadnego powiewu świeżości. Poza tym jak dla mnie za mało służby, za dużo jaśnie państwa.
Mam nadzieję, że serial jeszcze się rozkręci, bo strasznie przywiązałam się do bohaterów i mimo wszystko twardo oglądam każdy odcinek. ;)

ocenił(a) serial na 10
LoveKills

Jak zwykle plusy i minusy :

+ Kolejny raz Thomas. Jego scena pożegnania z Jimmy'm sprawiła, że naprawdę zrobiło mi się go szkoda, mimo że jest jaki jest. Podobała mi się jego rozmowa z Anną, chociaż martwiłam się trochę, że Thomas nie doceni jej słów i zamiast tego przystąpi do ataku. Na szczęście nic takiego się nie stało, co pozytywnie mnie zaskoczyło. Nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby nawiązał jakąś nić kontaktu z Anną, mogłoby to być tym bardziej ciekawe, biorąc pod uwagę jego niekończący się antagonizm z Batesem. Drugie dno Thomasa powoli wychodzi na wierzch, mam nadzieję tylko, że twórcy nie sknocą rozwoju tej postaci, a ewentualna zmiana będzie realistyczna, choć nie chciałabym, żeby całkowicie go wybielili.
+ Mary, Anna i antykoncepcja, świetne sceny.
+ Edith matką chrzestną własnej córki. Robi się ciekawie.
+ Baxter i Mosley, jestem ciekawa co ukrywa Baxter i dlaczego nie chce tego wyjawić. Czyżby to było gorsze od tego, co zrobiła?
+ Komentarz trochę mniej irytującego zalotnika Mary odnośnie Rose. Doskonale ją podsumował.

+/- Świadek w sprawie Green'a, czyli w przyrodzie nic nie ginie. Mam nadzieję, że nie zrobi się z tego odgrzewany kotlet i choć jestem już trochę znużona ciągłymi problemami Anny i Batesa (Czy twórcy uparli się, że muszą być nieszczęśliwi?), to przyznam, że z drugiej strony ciekawi mnie, co będzie z tym dalej, choć mam dziwne wrażenie, że cokolwiek nie zrobią twórcy (czy Bates uniknie kary, czy też nie), będę rozczarowana.
+/- Sytuacja Toma, czyli mała Sybbie wychowująca się z daleka od Downton? Nie wiem, co o tym myśleć. Cokolwiek się zdarzy, mam tylko nadzieję (raczej lichą), że to nie będzie miało związku z nauczycielką.

- Prawdopodobny romans Cory. Czy to naprawdę potrzebne? Nadal nie mogę strawić Roberta i pokojówki. Nie cierpię takich zapychaczy, byleby udać, że się coś dzieje.

ocenił(a) serial na 9
LoveKills

Robert i Carson zaczynają mnie coraz bardziej irytować. Snobizm i zawyżone ego Roberta dobija niemiłosiernie, zaś w Carsonie denerwuje mnie jego umiłowanie do jaśnie państwa i narodu brytyjskiego, wywyższanie ich i traktowanie jak bożków oraz zacofanie- po co komu matematyka -.- rozumiem, inne czasy, inne wychowanie, ale już w tych dwóch pierwszych odcinkach stało się to tak niemożliwie wkurzające, choć w poprzednich sezonach aż tak się nie rzucało w oczy.
jakoś nieszczególnie podoba mi się Tony, wolałabym, by Mary wybrała Charlesa Blake, który świetnie podsumował sytuację- Tony po prostu nie jest wystarczająco inteligentny i sprytny.
Sarah jest świetna, na początku jej nie lubiłam, ale bardzo mi się podoba ta postać.
szkoda, że nie będzie już Jimmy'ego, za często zmieniają bohaterów ;D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones