Witam wszystkich fanów Housa. Mam pytanie... W którym dokładnie odcinku zmarł ojciec Housa?
Nie mam pojęcia po jakiego grzyba Ci to, ale proszę. Na bank jest to 5 sezon, tylko nie pamiętam który to dokładnie odcinek. Według tego co leci na TVP2 to 91 albo 92.
Ktoś wcześniej pisał o tym, że jest to genialny odcinek. Myślałem, że go ominąłem bo obejrzałem 3 sezony i nie trafiłem na niego. Dzięki za pomoc.
Tak, według mnie, to jeden z lepszych odcinków jakie ujrzały światło dzienne. Świetnym ciągiem scenek jest podróż samochodowa Gregory'ego z Wilsonem. Genialny jest natomiast moment, jak House klęka przed swoim ojcem i zamiast zwykłej modlitwy, czy chwili zadumy pobiera próbkę DNA, bodaj z jego nosa. ;D