Dr House

House M.D.
2004 - 2012
8,2 504 tys. ocen
8,2 10 1 503510
7,7 33 krytyków
Dr House
powrót do forum serialu Dr House

Średnio go lubię...

użytkownik usunięty

Bo jest kreowany na podstawie Scherlocka Holmsa, ale o nim to nikt nie pamięta. Zawsze miał mało fanów, a pojawia się taki ''przystojniak'' z jego charakterem i zachowaniem, to jest uwielbiany. Dlaczego...? :( Zdecydowanie wolę Holmesa.

Kto powiedział, że nikt o nim nie pamięta? To, że nie zrobili o nim serialu (kiedyś był chyba na przełomie lat 60, ale to trochę dawno) to nie znaczy, że został zapomniany. Ja na przykład już strasznie nie mogę się doczekać jak pójdę do kina na Sherlocka Holmsa:) Moim zdaniem również jako postać Holmes jest lepszy niż House (nawet nazwisko doktora zrobili na wzór Holmesa chyba). Nie zmienia to faktu, że serial i tak jest świetny.

pamiętają i to, że jest wzorowany na Holmesie i każdy to wie i nikt tego nie ukrywa, patrz książki o Housie. Tam to jest napisane. Holmes ma dużo fanów, tylko nie koniecznie w Polsce. A serialowi daje dużo aktor grający główną rolę ;)

asia0123

zapomniałam dodać, zarówno nazwisko House'a, Wilson'a i adres House'a są wzorowane na Holmesie i wiele innych rzeczy pewnie też. i to nie jest niczyja wina, że House jest bardzo popularny. Powstał nowy film o Holmesie i tamtejszy Holmes ponoć bardzo przypomina House'a :)

ocenił(a) serial na 10
asia0123

ten nowy Sherlock Holmes to shit. A House wg mnie jest lepszym serialem niż Holmes, ze względu na to że ten serial ma duszę jest wartościowy i House ratuje ludzi przed chorobami.
P.s. Wie ktoś jak się nazywa nutka, która leci przy śmierci Amber?

kamil_morawski1

Skoro House jest diagnostą to trudno, żeby nie ratował ludzi przed chorobami:) Z kolei Holmes to detektyw, więc ciężko, żeby on ratował ludzi przed chorobami:)

kamil_morawski1

Kamil, powinieneś tu znaleźć to czego szukasz ;)
http://www.fanpop.com/external/3383484

ocenił(a) serial na 8
asia0123

Dodatkowo można powiedzieć, że Sherlock był silnie uzależniony od heroiny, a House od vicodinu.