Moim zdaniem powinno byc wiecej scen dotyczacych zycia prywatnego bohaterow. Po jakims czasie zaczely mnie nudzic te ciagle przypadki.
W takim razie może przerzuć się na "Chirurgów" lub "Prywatną praktykę".
Prywatna praktyka. Nie slyszalem. Zostane jednak przy Dr House.