Ja wlasnie koncze 5 sezon w necie. I rzeczywiscie, przypadki medyczne w tym sezonie najbardziej mnie nudza, ale cala otoczka i to co dzieje sie z Housem i reszta sprawia, ze to moj ulubiony sezon. 8+/10

Zazdroszczę ci tego że potrafisz oglądać House'a z napisami ja mogę z napisami oglądać wszystko ale nie House'a

Ogladalem 2 sezony z lektorem bo byly w rmvb i szybko sie sciagalo. Potem nie moglem znalezc kolejnych serii z lektorem to przerzucilem sie na napisy. Mi to az takiej roznicy nie sprawia. Za to po prostu nie moge ogladac niczego na kompie i od 3 sezonu zrzucam sobie odcinki na dvdrw i jest git.

Mi by to też różnicy nie robiło gdyby 99% odcinka nie gadali a czasem tak szybko lecą te napisy i z takimi nazwami że musiałem wstawać i zatrzymywać żeby to przeczytać. Po 1 odcinku miałem dość i powiedziałem sobie że wytrzymam do premiery w polsce

Te odcinki były całkiem niezłe. Ja z całej serii 5 najbardziej lubię 3 odc. Niestety potem jest gorzej. Zgadzam się, że ten sezon z odcinka na odcinek jest coraz gorszy pod względem przypadków (niektóre można odgadnąć już na początku odcinka). W 5 sezonie skupili się za to bardziej na postaci głównego bohatera - co niektórych na pewno bardzo ucieszy. Ja do nich nie należę.
A co do lektorów i napisów - nic nie zastąpi oryginału. Uczcie się angielskiego Ludzie!

:)))) No bez przesady. Wystarczy rzucić okiem na napisy na dosłownie sekundę i już wiadomo o co chodzi.
Jeśli House powie np. "Good morning" to też patrzysz na tłumaczenie :)))) ?

Jeśli nie umiecie czytać to weźcie się za książki a nie za filmy...

he he. Wtedy może być jeszcze ciężej. ;P