Do połowy nawet fajny. Z końcówką przesadzili troszeczkę. (następny odcinek za 2 tygodnie). A jak wam się podobało?
świetna zagadka medyczna, naprawdę szczeka mi opadła już na samym początku!!Autentycznie przerażające!
w zasadzie nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń do tego odcinka. Świetna gra między Housem i Cuddy. Zakończenie doskonałe bo daje wiele możliwości i wydaje mi się że scenarzyści wcale nie mają zamiaru zrobić z bohaterów kolejnej nudnej typowej serialowej pary (ala zosia i kuba...blee). Myślę, że to może być niekończąca się gra i walka na charaktery, biorąc pod uwagę trudny charakter House'a i upór i przebojowość Cuddy. Rzucenie ich sobie za szybko w ramiona oznaczałoby koniec serialu.
uważam ze był to jeden z najlepszych odcinków tego serialu wogóle. Aktorzy dostali dużo pola do popisu (szczególnie Lisa Edelstein grająca Cuddy naprawdę zagrala perfekcyjnie!!!)
więc nie rozumiem co jest przesadzonego w końcówce. Scenarzyści rzucili przynęte ale to nie znaczy ze dostaniemy szybko wszystko na talerzu;) (użyję metafory).To jest 5ty sezon serialu nie 2gi.