Chciałbym poznać wasze zdanie na temat najnowszego odcinka. Przypadek medyczny ciekawy, choć nie ze strony choroby a leczonej postaci, która moim zdaniem została świetnie zagrana.
Nie podobało mi się to, że w składzie członków grupy 'cofnęliśmy się o trzy lata' jak to określił House. Osobiście nie przepadam za Cameron i Chasem, jednak ich stanowisko do dyktatora było ciekawe (brawa dla scenarzysty), choć niezbyt trafnie zagrane (bez braw dla aktorów ;p).
Sam Greg natomiast dobry jak zwykle. Konflikt z sąsiadem, jak i 'nie wtrącanie się' w wywody Foremana zagrane bardzo dobrze.