PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=130177}

Dr House

House M.D.
2004 - 2012
8,2 499 tys. ocen
8,2 10 1 499390
7,6 50 krytyków
Dr House
powrót do forum serialu Dr House

BRAK POMYSŁÓW?

ocenił(a) serial na 10

Zaczełą sie 8 seria w tvp2. Czy nie jest to już nudne, że na początku filmu przyszły pacjent upada na ziemię (podłogę) z róznych przyczyn a potem go leczą? Jako zespół diagnostyki zbyt często się mylą i ciągle wracają do punktu wyjscia, a w tym czasie pacjent pluje krwią lub rzyga. Lepsze są tematy poboczne, dotyczące lekarzy, wprowadzają humor.

fav

Nie, moim zdaniem nie. Poza tym to serial MEDYCZNY. Taki miał być od początku. Dopiero w sezonach 5-7 zaczęli nieptrzebnie mieszać.

ocenił(a) serial na 7
fav

Zgadzam się z tobą.Serial z odcinka na odcinek staje się co raz bardziej liniowy.Fakt House ma swoją ekipę medyczną no ale ludzi czy w każdym odcinku House musi odkrywać przyczyną.Serial pokazuje też że ekipa medyczna bez House byłaby bezwartościowa nieznająca się na swoim fachu.Zauważyłem też że z pacjentami prawie zawsze było tak że na początku źle potem się poprawiało potem znów źle a tak od 30 minuty wszystko szło w dobrym kierunku i ten schemat się powtarzał na okrągło.Żałuje że House tak krótko był w więzieniu.....

ocenił(a) serial na 10
Kareivis

No w więzieniu dużo się działo, powinien wrócić za karę bo ciągle robi sobie jaja z przełożonego. Zamiast tego dostaje ciągle dodatkowe godziny w przychodni. Ostatnie dwa odcinki z dziewczyną z podwójną osobowoscią i z prokuratorem, który był chory na błonicę, potwierdziły że większośc pacjentów potrzebuje pomocy psychiatrów, których nie ma w serialu. Nadal nie rozumiem dlaczego włamują się do tych mieszkań a pacjenci wiedząc o tym nie podają ich do sądu. Widać wyraznie, że włamują sie bez wiedzy pacjentów i boją się, że "police" ich złapie. Przecież mogliby poprosić pacjenta lub najbliższą rodzinke, żeby ich wpuścili.

ocenił(a) serial na 10
fav

Ale chyba chodzi o to, żeby nie wiedzieli, aby nie chowali żadnych "dowodów" (narkotyki itp.)

ocenił(a) serial na 10
beowulf_4

jak mają chować jak leżą w szpitalu? chodzi o to, że rodzinka mogłaby wpuszczać do domu

ocenił(a) serial na 7
fav

To, że pobyt Hous'a w więzieniu i psychiatryku trwa tylko jeden odcinek to jakaś klapa, etykietka serialu medycznego ogranicza ten serial.

Kareivis

SPOILERY W TYM POŚCIE

Nieprawda - ekipa House'a była od tego, żeby podsuwać mu pomysły i POMAGAĆ w rozwiązywaniu zagadek, żeby nie chodził i nie pytał woźnego ;) Jego zespół tworzą bardzo dobrzy lekarze, problemem nie jest ich niekompetencja tylko przypadki, jakie dostają - przypadają im te, które inni lekarze odrzucili bo im po prostu NIE SPROSTALI. Podwładni House'a muszą być mu posłuszni, cokolwiek by nie powiedzieli to i tak on podejmuje decyzję. W wielu odcinkach pojawia się zdanie "House, potrzebujemy decyzji". UWAGA TU BĘDZIE SPOILER!! W ósmym sezonie Chase w końcu uświadamia sobie, że umie wystarczająco dużo, by być drugim House'm. W końcu go nawet zastępuje - po odejściu House'a dostaje po nim gabinet i zespół.

Schemat rzeczywiście był taki jak mówisz - mnie też czasem to juz nużyło, ale generalnie serial trzymał poziom. Uważam że sezon 8 był dobry. Dużo ludzi pisze o pierwszych sezonach i porównujecie je wszystkie ze sobą. Szczerze mówiąc nie pamiętam tak dobrze pierwszych sezonów, ale to oczywiste, że były lepsze i gorsze, ale zauważcie, że teraz rzadko który serial osiąga 5, 6 sezon, a co dopiero 8 - takich jest naprawdę mało, a w przypadku House'a ogląda się wciąż z zaangażowaniem, więc to chyba jest jednak coś.

Choć w końcowych sezonach potrzebowałam przerw, żeby odpocząć, to serial bardzo lubiłam i nie przestałam być fanką. Może w wolnych chwilach będę wracać do tych początkowych odcinków :) na kilku ostatnich ryczałam jak bóbr :D pozdrawiam fanów ;)

ocenił(a) serial na 10
anusza

Ja od października oglądałem na kompie i potrafiłem oglądać 4 czasem 5 odcinków jednego wieczoru, a jako że nie raz miałem ich limit 3-4 odcinki w zapasie to często musiałem kłaść się o 1.00 w nocy nie mogąc zasnąć. Czasem było tak, że miałem 3-4 dni przerwy, bo wszystkie do następnego obejrzałem i mnie nosiło, bo ciekaw byłem co dalej, a nie miałem jak ściągnąć. Chyba znów zacznę oglądać:) Moim zdaniem najlepszy serial jaki powstał.

ocenił(a) serial na 10
fav

Schemat "przychodzi pacjent - nikt nie wie co mu jest - zaczynają go leczyć - bezskutecznie - nagle House wpada na genialny pomysł - pacjent zostaje uratowany" był od pierwszego odcinka, więc nie rozumiem tych dyskusji, że zaczyna się to robić nudne nagle w 7 czy 8 sezonie.
Poza tym wszystko jest przemyślane do ostatniej sekundy serialu. Każdy dialog i każda sytuacja oddziałuje mniej lub bardziej na dany temat odcinka o wiele dobitniej niż w innych serialach.
Niejednokrotnie House wpadał na swój genialny pomysł po jakiejś rozmowie czy skojarzeniu czegoś w czym pomagali mu jego podwładni.
I przede wszystkim serial jest nietuzinkowy. Niejednokrotnie podczas oglądania jakiegoś odcinka House zaskakiwał mnie swoimi decyzjami, gdyż nie były one przewidywalne - aż do ostatniego odcinka. Nigdy nie było sztampowych rozwiązań, prostych, łatwych.
I na tym polu serial nie ma sobie równych.

ocenił(a) serial na 10
disgusted_goat

pacjent był chory na konkretną chorobę. house wymyslał co chwile nowe teorie a zespół krążył wokół niego. Czyż nie jest to tuzinkowe? na przykład: ktoś choruje na wrzody żoładka, ma bóle, zespół orzeka że to tasiemiec, house że to zapalenie trzustki i trzeba pacjentowi dać dużo gluzkozy żeby wykończyć trzustkę (najwyżej umrze) a w między czasie pacjentowi pęka wrzód w żoładku i hurra wyjaśniło się...

ocenił(a) serial na 10
fav

Nie chodziło mi o to, że nietuzinkowa była fabuła, bo ta od pierwszego do ostatniego odcinka była taka sama - jak napisałam na początku poprzedniego postu. Chodziło mi o to co się działo poza pacjentami. Relacje między Housem a Cuddy, czy Housem a Wilsonem etc, etc.
Ja osobiście wiele razy miałam tak, że myślałam, że House kogoś przeprosi, zrezygnuje z czegoś, że będzie z Cuddy już "na zawsze", a tu okazywało się zupełnie inaczej i jego decyzje niejednokrotnie mnie zaskakiwały.

ocenił(a) serial na 10
disgusted_goat

a co miał zrobić House jak go rzuciła Caddy? Wjechał w jej dom i tyle... To ona podjęłą tę decyzję a on zachował sie jak szczeniak, który nie tylko wysiaduje przed domem byłej miłosci... Owszem było to zaskakujące ale mógł zrobić coś innego, np. udawać cięzko chorego i wzbudzić u niej litość. Trochę by skłamał (wszyscy kłamią).

ocenił(a) serial na 10
fav

Właśnie o to chodzi, że to był House i nie byłby sobą, gdyby chciał wzbudzić u niej litość.