Płakałam jak Chase zakochał się w zakonnicy i ona go kopnęła w dupę . Strasznie było mi go żal
.
Cóż, nie pasowali do siebie i tyle, po za tym Chase to rasowy samotnik jest szczęśliwszy w samotności nie zależnie od tego jakie z niego ciacho i tak dalej, moim zdaniem w przyszłości zostanie następcą Housa, mimo tego, że House jest, cóż bardziej oryginalny xd.