Csemu gra o tron jest przed hausem ?
ma tylko 4,5 tys głosów ,a hause ponad 100 tysięcy i tylko 0,15 nieższą ocenę.
Czytasz czasem to co piszesz? Ma jak sam zaznaczyłeś "nieższą ocenę", więc chyba nic dziwnego że jest niżej. Nie rozumiem pytania... Co ma do tego ilość oddanych głosów?
Ależ Felix miał rację ironizując, gdyż liczba głosów POWINNO mieć (większy*) wpływ na ocenę, Co z tego, że na pewien serial odda głos 500 osób dając same 10, i ten serial przewyższy taki który jest na antenie od wielu lat i go oceniło (bardziej obiektywnie) kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Panie Cogito zamiast Felixa znieważać zastanowiłbyś się nad tym co napisał.
Algorytm rankingu nie jest dobry.
*o ile w ogóle ma, a jak nie ma to powinna go mieć ;P
Ech, pisałem to już w innym temacie dotyczącym rankingu, ale chyba się powtórzę. To że coś jest medialne, ma dużą ilość głosów, wyświetleń, czegokolwiek to znaczy że jest dobre? "M jak Miłość" do niedawna serial z największą oglądalnością w Polsce powinien być bardziej uprzywilejowany w ocenianiu niż np. świetna "Ekipa"? Albo czy to że Biber ma największą ilość wyświetleń na YouTube to znaczy, że jest najlepszym wokalistą? Ręce opadają. Aż mi się nie chce komentować. Nikt pewnie tego serialu nie oglądał, ale każdy wie że jest gorszy (nie twierdzę, że jest lepszy, ale nie lubię gdy ktoś wydaje opinię, nie wiedząc o czym mówi). Dziękuję
Dla mnie ten ranking jest do D...!!! Jak mozna porównywac serial z filmem tym bardziej że są to wogóle inne gatunki. A trzecie słyszałem o oszołomach którzy zakładają lipne konta żeby jaki film czy serial znizyc lub podniesc w rankingu.
Ranking wskazuje najwyższą ocenę, nie jest żadnym wyznacznikiem jakości seriali, więc oburzanie się jest nieco bezcelowe. Ludzie, którzy zakładają konta, żeby zaniżyć oceny też niespecjalnie mnie obchodzą, bo rankingu nie traktuję zbyt poważnie. Gra o tron jest przed Housem, bo ma wyższą ocenę, tak po prostu - jest jednak stosunkowo świeżym serialem. Więcej osób będzie oglądać, to i ocena się unormuje.
Aczkolwiek muszę przyznać, że ostatnio House leci z poziomem odcinków na łeb na szyję, natomiast Gra o tron wystartowała z wysokiego C, więc takiemu układowi nieszczególnie się dziwię.
proste, gra o tron się rozwija a house znów zatoczył kolejne kółko jeśli chodzi o fabułę
Właśnie nie takie proste, jak można porównywać serial który ma na razie ledwie 5 odcinków z Housem który już 7 sezon trzyma poziom?
Wiesz, wystawiając oceny niekoniecznie porównujesz filmy do innych, bo niekoniecznie dwa obrazy oznaczone przez nas tą samą oceną muszą być na tym samym poziomie. Zaglądając pobieżnie do Twoich ocen - czy sądzisz, że filmy "Lśnienie", "Sezon na czarownice" oraz "Pan Tadeusz" wszystkie prezentują ten sam poziom? (oczywiście masz do tego prawo, aczkolwiek ja sądzę, że pośród tej trójki jest jeden, który zdecydowanie się wyróżnia)
Ocenę można też w każdej chwili zmienić - jeśli "Gra o tron" nie utrzyma poziomu, to każdy może obniżyć temu serialowi notę. House natomiast (moim zdaniem) ostatnio pracuje jedynie na to, żeby średnią mu obniżyć, bo poziomu w stosunku do wcześniejszych sezonów nie trzyma.
No tak lśnienie... hmm powiem tak film poza genialną grą Nicholsona jest po prostu marny i to jest moje zdanie i nic ci do tego;] A House mimo kilku słabszych odcinków cały czas trzyma poziom szczególnie po ostatnim odcinku, no ale oczywiście ty masz prawo do swojego zdania;]
Wystawianie serialowi 10 po 5 odcinkach jest śmieszne, tym bardziej że Gra o tron na tyle nie zasługuję to jest serial maks na 8
A jeśli każdy z tych odcinków w oczach oceniającego zasługiwał na ocenę 10/10? Ocenę można wtedy wystawić bez wahania i zmienić ją, kiedy odcinki zaczną prezentować gorszy poziom. I przy okazji - to jest serial minimum na 1 i maksimum na 10, tak jak każda produkcja, którą można tutaj oceniać - możesz powiedzieć, że Twoim zdaniem ten serial zasługuje na ocenę 8 (czy też niższą), ale nie możesz mówić, że to JEST serial na 8.
Szczególnie, że na ten przykład - moim zdaniem (jak już zresztą wspomniałem) "Gra o tron" po 5 odcinkach zasługuje na ocenę wyższą, niż sezony 6 i 7 "House'a".
Dla mnie serial tak jak i film może zasługiwać maksymalnie na jakąś ocenę. Dajesz Transformersom 10, ok twoja sprawa, dla mnie to maksymalnie 7, czyli tyle ile może dostać typowo rozrywkowy film i ani punkt więcej, no chyba że jest to Spielberg czy Nolan ale to już rozrywka na wyższym poziomie.
Może lepszy niż sezony 6 i 7, ale na pewno nie lepszy niż 1-4
Każdy odcinek nie może zasługiwać na 10/10, skoro rozdajesz 10 na prawo i lewo, ok to też twoja sprawa
Ja serialu nie oceniam dopóki nie obejrzę przynajmniej 1 całego sezonu
Jeśli chodzi o ocenianie seriali to robię podobnie, zawsze staram się to robić najwcześniej po obejrzeniu całego jednego sezonu. Czy "Gra o tron" jest lepsza od pierwszych sezonów House'a ocenię właśnie wtedy, kiedy zakończony zostanie cała pierwsza seria odcinków, aczkolwiek ma zadatki na wysoką ocenę.
Ja podchodzę do filmów z różnymi oczekiwaniami, mając na uwadze, że któryś mnie bardzo pozytywnie zaskoczy - nie nastawiam się na to, że filmowi wystawię maksymalnie pewną ocenę i nieważne jak bardzo mi się spodoba i jak dobrze będzie zrobiony - wyższej noty nie uzyska...