Moim zdaniem odcinek fajny no i śmieszny czasmi jak zwykle zaskakujący i tajemniczy moim sktromnym zdaniem .
odcinek ciekawy. Ale nie powala. Ciekawe czy doktor Kelly pojawi się w kolejnych odcinkach. MOże nie specjalnie pasowała do zespołu, ale mimo wszytko miała swój urok. Przypadek medyczny nieszczególnie mi się podobał, był trochę naciągany. No i jestem rozczarowany zmniejszającą sie ilością pojawień Wilsona w tym sezonie.
Jeżeli chodzi o odcinek , to :
-przypadek medyczny był nawet ciekawy , jednak w 100 % lepszy był ten z poprzedniego odcinka .
- House & Cuddy , w 7 sezonie był to chyba najciekawszy odcinek jeżeli chodzi o ich relacje .
- Jak to już Coyotman powiedział bardzo mi brakuje Wilsona .
- Jeżeli chodzi o Foremana i Chase`a było bardzo ciekawie , motyw z matką Chase`a był niezły ;]
-Dr Kelly nie przypadła mi do gustu ...
Ogółem oceniam odcinek na 9/10
Odcinek fajny, ale "unwritten" był lepszy! nie podoba mi sie ta nowa doktor! Nie mowie, że jest brzydka, ale Cameron miała w sobie to coś, co na początku 4 sezonu zauważyłam u 13! obie są świetne i pasują do tego serialu (szkoda, ze Cameron odeszla), a ta taka niedorobiona jakaś! może zostać w serialu, ale nie jako skład zespołu House'a! niech 13 szybko wroci, bo nudno bez niej i bez naśmiewania się z jej biseksualizmu! :D
Na szczęście Chase woli bzyknąć nową panią doktor więc nie da jej drugiej szansy w zespole. I dobrze bo faktycznie nie pasowała do obsady. Mam nadzieję że aktorka która na stałe zajmie miejsce Trzynastki będzie lepiej pasować.
A jeśli chodzi o odcinek to zgadzam się z wami: fajny wątek Chase'a z Foremanem i relacje Housa z Cuddy. Ale przypadek medyczny naciągany.
End of the Day- Doug Paisley.
Bardzo fajny odcinek:)
Smieszny byl watek z matka Chase'a:)
Na pewno Kelly nie zostanie w zespole bo ktos inny ma grac nowa.
Mi się odcinek podobał, house powoli, ale wraca na stare tory. Plusy odcinka- mniej Cuddy, więcej House, nowa pani doktor (nie mówię, że jest zbyt rozgarnięta, ale przynajmniej nowa postać), męska prostytutka :) i scena w salonie z motocyklami. Minusy: słaby, głupi, niezbyt wciągający, nudny, bez polotu, pokręcony i słabo grany przez aktorów przypadek medyczny
Po dość długim wstępie z romansem House'a i Cuddy serial zaczyna wracać do normy i miejmy nadzieje, że będzie coraz lepiej. Zastanawia mnie jedynie mała wtopa producentów:( Co myślicie o dziewczynce grającej Rachel Cuddy? Jak dla mnie wygląda ona na jakieś 4 lata, a teoretycznie Rachel powinna mieć 2-2,5 roku. Poprzednia odtwórczyni bardziej mi pasowała, bo był to taki mały dzieciaczek, a przecież u takich dzieci nawet pół roku robi wielką różnicę :(