Moi kochani, podzielcie się proszę opiniami o najnowszym odcinku House'a.
Odcinek bardzo ciekawy fajnie zrobiony tak inaczej niż poprzednie odcinki no i jest kilka też niespodzianek ale to już sami zobaczycie.
Skoro ma być dyskusja o odcinku to trudno, żeby obyło się bez SPOJLERÓW. Ludzie, którzy mają choć trochę oleju w głowie wiedzą, że nie czyta się tematów o odcinkach przed ich obejrzeniem.
Kolejny bardzo dobry odcinek. Pewnie przez to, że relacja pomiędzy Housem a Wilsonem ma niespożyty potencjał a widać, że twórcy na koniec serialu postanowili przenieść ją na jeszcze wyższy poziom. Tydzień temu widzieliśmy jak Wilson wypomina House'owi bycie egoistycznym dupkiem i unieszczęśliwianie wszystkich wokół siebie, dziś usłyszeliśmy że Wilson w głębi duszy zawsze chciał być kimś takim ale przez swoją naturę nie potrafił i dlatego nie wykorzystał życia, które niedługo prawdopodobnie się zakończy.
House z każdym odcinkiem bliżej finału staje się coraz bardziej przybity swoimi spostrzeżeniami. Swój ogromny smutek maskuje sarkazmem ale coraz słabiej mu to wychodzi. W dodatku ostatnie sekundy odcinka pokazały, że do tej pory tak naprawdę nie przyjął wiadomości o raku Wilsona.
Promo następnego może wskazywać, że House w swoim rozgoryczeniu rzuci się na pacjenta i to będzie kolejny znak pokazujący że doktorek sobie nie radzi z tym wszystkim. W dodatku niespodziewanie zniknął nam Chase a w jego miejsce pojawi się na Trzynastka na dwa ostatnie odcinki. Ciekawe po co ona w ogóle wraca...
Scenarzyści na pewno nie dają się nudzić.
moim zdaniem wyraz twarzy House'a w ostatniej sekundzie daje wyraźnie do zrozumienia, że stało się coś czego się nie spodziewał
może rak to nie rak...
Jeśli ja czytam, nie ogladajac odcinka to znaczy (pomimo iz uwielbiam spoilery) nie mam oleju w glowie? Kto ci dal prawo mnie obrazac?
Jeśli czytasz DYSKUSJE o odcinku i potem masz PRETENSJE o to że dowiedziałeś/aś się za dużo, to takie zachowanie jest trochę głupie i śmieszne.
I nie, nie piszę o Tobie, bo nie wiem czy tak robisz, ale ogólnie o takim zachowaniu
Piszesz o wszystkich, ktorzy czytaja bo lubia spoilery i nie maja pretensji. Bo tak wlasnie koles okresla wszystkich ktorzy je czytaja. Jako bezmozgie.
Jak moge miec pretensje do kogos za to, ze podzielil sie ze mna informacja ktora mnie interesuje?
Nie, ja właśnie piszę o tych co czytają opinie, a później się wkurzają że przeczytali spoilery.
Chyba ty jestes trollem. od kiedy trollowanie to jeden post, ktory nawoluje do myslenia co sie pisze?
Czytam ze zrozumieniem, ale WRZUCANIE wszystkich DO JEDNEGO worka i twierdzenie ze sa bezrozumni jest zwyklym chamstwem.
Masz problem ze zrozumieniem czy samodzielnym mysleniem?
Nie potrafisz dyskutować tylko pyskować. Różnica jest spora, dorośniesz to ją zauważysz, albo nie.
Smieszny jestes. ktos kto rozmowce nazywa trollem jest dorosly? Haha zabawne i zalosne.
Nie masz nic do powiedzenia to milcz. Bo ja zadalam grzeczne pytanie, ty mnie zwyzywales ty "dorosly" "rozmowco"
Bo tak trudno się domyślić o co chodzi majinus'owi, trzeba szukać dziury w całym...Powiedziałbym typowa kobieta, ale też bym został oskarżony o stereotypowośc :d
Nie jest trudno się domyślić. Co i tak nie zmienia faktu, że nie można bezmyślnie szufladkowac ludzi i się fochać o to, że im się to nie podoba.
Taka jest prawda ocena jest indywidualna ale nigdy się nie czyta spolerów przed obejrzeniem filmów. To tak jakby lekarz mówił jak pacjent powinien się czuć po podaniu leku,. Test będzie miał fałszywe wyniki bo każdy pacjent jest inny i inaczej reaguje na różne substancje. Jesli chesz czytać spolery to czytaj ale potem nie marudź że ktoś ci zepsuł zabawę i radość z obejrenia.
Ty tez masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? Nigdy do nikogo nie mialam pretensji o to by mi powiedzial co bedzie w ksiazce albo filmie, bo ja SAMA chce wiedziec. Po to czytam spoilery bo je UWIELBIAM. Ja mam radosc ogladania z samego ogladania a nie z niepewnosci co sie stanie.
Jesli je czytam to chyba chce czytac i nie mam do nikogo pretensji tak?
W zyciu nie moge przewidziec sytuacji, to chce wiedziec co sie stanie w filmie/ksiazce czy serialu.
Nie są. Tylko ty jesteś niewychowany na tyle by wyjezdzac z tekstem "wypierdalaj" w oborze sie chowales?
Ja się nie kłoce. Zwróciłam tylko uwage, że okreslanie osobami bez odrobiny oleju w głowie, które czytają spoilery jest zwyczajnie obraźliwie. To wieśniak wyjeżdza do mnie z tekstem "wypierdalaj" a drugi określa trollem. Odnoszę wrażenie, że raczej tutaj nie ma szans na kulturalną dyskusję, bo się rzuciła banda fanboyów i nie zamierzają do dyskusji dopuścić "gorszej płci". Bardzo prymitywne.
Chłopie - weź się zastanów czy w tym co robisz jest choć odrobina sensu. Wywołałeś flejm i masę negatywnych emocji przyczepiając się do kompletnej bzdury którą jeszcze zinterpretowałeś na bardzo wypaczony sposób. Na pewno wszystko okej, panujesz nad własnym życiem? Nie pytam po to by Cię obrazić - zrozumienie własnych problemów jest podstawą do poprawy własnego zachowania, emocji. Więcej pozytywu, mniej nienawiści - zobaczysz że warto jeśli spróbujesz.
Moje szczescie, ze nie mowisz do mnie. No chyba ze zyjesz w swiecie w ktorym jest jedna plec. Powiedz do matki albo dziewczyny "chlopie" ciekawe czy ci nie da w pysk?
Autentycznie dziewczyno myślę że musisz gruntownie przeanalizować swoje życie - dawno takich pokładów bezpodstawnego jadu nie widziałem. Pomyśl o tym, podstawą poprawy jest klarowne zidentyfikowanie i nazwanie swoich problemów. Powodzenia!
Widocznie w ogole nie masz pojecia co znaczy "pluc jadem" bo ja nawet nie zaczelam.
I w przeciwienstwie do waszych kompleksow i chamstwa ja nie mam zadnych problemow ze soba.
Widzisz z wiekiem coraz bardziej sobie uświadamiałam, że z chamstwem i skur*stwem trzeba tak samo. Bo kulturą, cierpliwości i uprzejmością nic nie zdziałam. Dlaczego? Bo hołota jest za głupia by zrozumiała kulturalny przekaz. I rozumie tylko swój język. Nie uznaje żadnych zasad dobrego wychowania, żadnej kultury osobistej, żadnego szacunku, żadnego słownika jakim posługują się cywilizowani ludzie.
Nigdzie na świecie nie spotkałam az takiego chamstwa jak właśnie w Polsce.
Poprawa ma byc? A na podstawie czego?
Jestem obrażana i wyzywana i to ja sie mam poprawić? Takie jednostki nieprzystosowane należy wykluczać, by nie powiedzieć tępić.
Kultura i uprzejmość za kulturę i uprzejmość.
Jeśli uważasz, że patologia będzie na mnie pluć i mnie bić, a ja nadstawie drugi policzek z uśmiechem to się mylisz.
Myślę że tracisz czas i energię na kompletną bzdurę. Myślę że jest w Tobie dużo gniewu i agresji która na pewno wynika z jakiegoś konkretnego powodu niezwiązanego z tym portalem. Myślę że masz przerośnięte ego i zbyt wiele rzeczy pojmujesz osobiście. Długo mógłbym jeszcze pisać acz wracam do obowiązków. Acz szczerze i z dobrego serca radzę Ci się nad tym wszystkim zastanowić, na pewno dobrze zrobi Ci to zrobi. Tylko z dystansem, na chłodno i bez niepotrzebnych emocji. Pozdrawiam i definitywnie uciekam z tego dziwnego wątku;).
Ja dopiero się mogę zrobić agresywna, bo jeszcze nawet taka być nie zaczęłam.
Moja jedyna złość wynika z faktu, że zostałam wrzucona do worka z "bezmózgami' co czytają spoilery, bo przecież "nikt normalny" tego nie robi.
I to jest mój jedyny żal. Określać ludzi, którzy lubią spoilery bezmózgami.
A dalsze wyrachowane zachowanie wynika jedynie z faktu, że banda napędzanych testosteronem "władców" postanowiła mnie zgnoić, bo śmiem im się stawiać w ich "nieskończenie wielkiej inteligencji"
Ja nie mam przerośnięgo ego. Za to panowie już tak. Co okazujecie wszędzie. Na każdym kroku.
to że ktoś użył przekleństwa nie jest hołotą. Zauważ że to ty denerwujesz ludzi swoją osobą.
Wszystkim tu chodziło o to ze po przeczytaniu wpisów na forum przed obejrzeniem odcinka podświadomie wyrabiasz sobie nie dokońca swoją opinie!
Uważasz, że używanie przekleństw do osoby która nawet nie atakuje jest normalne i świadczy o kulturze? No to bardzo ciekawe podejście. Widac ty w ogóle nie wiesz o co chodzi.
Ja zwróciłam JASNO uwage na to, że jako osoba czytająca spoilery bo je lubię i nie mająca pretensji do nikogo o spoilerowanie zostałam wrzucona do worka z kretynami co czytają o odcinku, który nie obejrzeli i mają pretensje do świata.
Fakt, że mnie chamstwo, prymitywizm, i hołota denerwuje nie ma tu nic do rzeczy. Nie daje mi to prawa być agresywną, lub bezczelną względem nikogo. Ani tym bardziej nie daje mi prawa go takiej osoby bez powodu obrażać.
Ale po co sie tak rzucasz!?
Zgadzam sie przeklinanie świadczy o niskim poziomie kultury, ale sory twój bulwers jest żałosny. Ja dość niedawno zostałam zwyzywana bo zapytałam "czy ma ktoś polskie napisy" to był dopiero śmiech na sali!
Nie nazwałem cię trollem, jest tam wyraz ''albo''. Teraz wiem, że nie jesteś trollem tylko po prostu nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Luz/
No nie widac seksistowski tr**. Bo od kiedy do dziewczyny sie mowi per PAN? Stodola czy chlew cie wychowywala, ze nie masz za grosz manier i kultury osobistej prostaku?
Haha znowu się wkurzył, a niby skąd mam znać twoją płeć?
I zdecydowanie stodoła, na sianku tak fajnie.
I co to za przekleństwo tr**, bo nie znam, chyba, że to nie przekleństwo.
To nie jest przeklenstwo. Nie dziwi mnie, ze wszystko ktos taki jak ty traktuje jak przeklenstwo. to ze ty reprezentujesz taki poziom a nie inny, nie znaczy ze kazdy taki jest.
Skoro nie znasz mojej plci, to po co wtracasz sie w moja rozmowe z innymi, skoro nie jestes laskaw w ogole sprawdzic z kim dyskutujesz? Jestes az tak zacofany, ze nie widzisz roznicy miedzy koncowkami? To jezyk polski, po koncowkach mozna poznac czy rozmawiasz z osobnikiem meskim czy zenskim. Rozumialabym w jezyku angielskim..moglbys sie pomylic. ale w jezyku polskim?
Nastepnym razem jak sie wtracasz to chociaz dowiedz sie w co sie wtracasz i pomiedzy kogo.
Uwielbiam Twoje tłumaczenia (widzisz, teraz masz nawet szacunek (patrz wielka litera)).
Nie czytałem tego co tam wyżej, ale pewnie nie wiele straciłem.
Natomiast nie rozumiem ostatniego zdania, mógłbyś wytłumaczyć.
I zapomniałeś napisać co to oznacza "tr**"
Nie zapomniałam. W swojej wyrachowanej naturze, mam w zwyczaju do takich osob podchodzic z nonszalancja i domieszka polusmiechu.
Pomimo swojego bezdusznego jestestwa nie mam w zwyczaju w sposob az tak bezposredni robic innym przykrosc.
Nie jestem, a nawet jakbym byla to nie rozumiem co to ma za znaczenie? Uznasz, ze skoro jestem wredna, to musze byc samotna, gruba i niesczesliwa? Zacznijcie sie leczyc ze swoich chorych stereotypow.
Wedlug ciebie gruby czlowiek jest gorszy? ma mniejsze prawa do swojego zdania, do charakteru i szczescia? O co chodzi?
Dla mnie nie ma znaczenia czy ktos jest gruby czy chudy, bialy czy czarny czy woli po czy pis. Jesli jest inteligentny to moze byc i czerwono-seledynowy.
Albo nie...Nie chce wiedziec. Nim strace resztke nadziei w rozum u waszej plci. i jakas przyzwoitosc.
Pytam z ciekawości, zresztą jakbyś się przyznała to bycia grubej było by to co najmniej dziwne.
Właściwie to nie ma znaczenia, chciałem zobaczyć co odpiszesz.
tokiem twojego (bezmyslnego) rozumowania - dlaczego obrazasz moja plec?
"Uznasz, ze skoro jestem wredna, to musze byc samotna, gruba i niesczesliwa?"
ja uwazam, ze w zyciu nie potrafisz sie odnalezc i wylewasz swoje zale na filmwebie w bezsensownej wywolanej przez ciebie klotni.