Wiele osób zarzuca tutaj serialowi, że się wypalił i że stał się monotematyczny...Wątpię przecież Greg został taki sam : cyniczny, sarkastyczny, złośliwy, obcesowy. W nielicznych sytuacjach odzywa się w nim głęboko skrywana wrażliwość. A i nowe wątki są obecne (związek z Cuddy, zniknięcie Trzynastki).
Serial przecież ma tą samą strukturę (nie liczmy, że szpital najedzie UFO i porwie Housa itp.) i za to przecież stał się uwielbiany !
Związek z Cuddy zniszczył na kilka odcinków ten serial...stał się właśnie monotematyczny i nudny...
Po rozstaniu wrócił dobry House wraz z Trzynastka. Jestem otwarta na dalsze odcinki jeśli nie będzie w nich Cuddy :)
House- jako House raczej nigdy się nie wypali :)
Też tak sądzę, Cuddy była najlepsza jako szukająca miłości ale samotna kobieta która ma sentyment i szacunek do House'a ale która nigdy z nim nie będzie. Zazdrość House'a o Lucasa czy skrywane uczucie do szefowej to fajna rzecz w Gregu ale twórcy nigdy nie powinni ich łączyć bo to zepsułoby urok tych postaci i tak się stało. Główny bohater nigdy się nie wypali bo jest taki sam, tylko szpital psychiatryczny obudził w nim nieznane w nim uczucia, co mi się podoba bo przez to widać że Greg jest człowiekiem z krwi i kości a nie aspołecznym zwierzęciem bez zasad, godności czy granic. Serial jednak jako serial zaniżył poziom znacznie ale jednak jako fan nigdy nie przestanę go oglądać. Czekam na 1odc8sezony z napisami a niecierpliwa ze mnie osóbka :)
Wiadmo że serial House md będzie rządził i przejdzie do historii ale nie wiem czy dobrze ludzie wspomną te 8 sezonów .