Witam muszę powiedzieć że zmieniłem zdanie na temat sezonu 7 od tego odcinka chcą robić luźne odcinki chcą odejść od rutyny serialu jak było przedtem to spoko a ten odcinek 13 bardzo mi się podobał gówna uwaga tylko na Housie skupiona i na tych dwoje małolatów hehe niezłe akacje i jego historię muszę przyznać że nie poznaje House jest zupełnie inny niż przedtem był widać że mu zależy na Cuddy i małej no na plus można dodać .
Weź czasem użyj przecinków; a i nie pisze się "gówna" tylko główna
a odcinek zaraz obejrzę...
Albo mi sie wydaje albo w tym odcinku jest błąd.
Otóż kiedy Hause zagaduje do tego typa który pracuje w kuratorium i jednocześnie w szpitalu, mówi że może pomóc ale potrzebuje przysługi. I w następnej scenie Hause jest w drodze na spotkanie z dzieciakami w szkole ale podaje nazwisko Hourani. A przeciesz Hourani to inny doktor do którego biura wczesniej Hause sie włamał. Wiec skoro robi przysługę "murzynowi" to dlaczego używa nazwiska gościa który nie ma z tym nic wspólnego?
Mam pytanie. początek odcinka, pierwszy tekst jaki house puszcza do dzieci, jednocześnie ostatni przed czołówką - Who put sand in her vagina ? - ( Tylko mi tego nie tłumaczcie na Polski ) Czy ktoś zwrócił uwagę o co chodzi ?
właśnie nie wiem o co chodzi, tłumacz to przetłumaczył: Taka mała a juz ma okres.
Ja bym to przetłumaczył: kto włożył piasek do jej pochwy :P Ale nie jestem z ang najlepszy. Więc o co tu chodzi to nie mam pojęcia bo dalej nie jest nic powiedziane ani o okresie, ani o żadnym piasku...
u mnie w napisach było: "Kto nasypał piasku do jej pochwy", a mi się wydaje, że to chodziło o zachowanie tej kobiety, co te dzieci przyprowadziła... że po prostu jest zrzędliwa...
Odcinek bardzo fajny, na prawdę ciekawy i zabawny. Myślałem że to koniec związku Cuddy - House, a ty zaproszenie na kolację na końcu. I te kłamstwa House'a z filmów, bijatyka z drugim mężczyzną czekającym na swoją kolej w rozmowie z klasą, stłuczka fajnie wszystko przemyślane heh :) Rozmowy Housa z parką dzieci w poczekalni b przyjemne, i zachwyciła mnie madrośc i inteligencja małych pozwalająca rozmawaic z facetem na poziomie. Swoją drogą fajne dzieci, unieśli swoje postaci, uroczo się prezentowali, ja osobiście chciałbym zobaczyc dalszą ich historię.
Wyjaśnijcie mi to o co poruszyli w swoim komencie 3Nero i osoba powyżej, bo też zauważyłem te niedociągnięcia w czasie oglądania. (Ja miałem wersję napisów z piaskiem)
Odcinek był ciekawy, bo inny od wszystkich, odbiegał od przyjętego schematu.
Trochę się pogubiłam w wątkach, a właściwie, które są prawdziwe a które nie.
Najgorsza ostatnia scena, w której to House błaga cuddy o przebaczenie i obiecuje być miły i kochany dla wszystkich, że jaest dla niego najważniejsza i nie nie chce bez niej żyć itd, (albo coś w tym stylu)
Sezon 7 zmierza w dobrym kierunku, odcinki coraz bardziej zaskakują. Jak za starych dobrych czasów.
ale mogliby już skończyć z Huddy...
6 sezon w porównaniu do 7 jest słabiutki. 7 sezon ogólnie mi się podoba. Może nie jest tak dobry jak 4 np. lub 3 ale trzyma poziom :)
Odcinki w 7 sezonie są na prawdę świetne :)
Ja to bym chciała żeby 13 wróciła na nowa mnie denerwuje prze okropnie... Ale odcinek superr;]
Też życzę Masters (tak to ona się nazywała? ;p) jak najszybszego końca jej kariery w Housie. Nie mogę jej zdzierżyć.
A teraz trochę odejdę od tematu, ale zuważyliście, że nie długo Dr house'a oceni 100 000 osób?
Bił się z gościem któremu skasował tył, bo walnął się w swojej opowieści i powiedział House zamiast Hourani i tamten się połapał że chce uniknąć płacenia odszkodowania i ostro się wkurzył, on nie czekał na swoją kolej, czekał aż " Hourani " ( House ) skończy gadać żeby mu wypłacił odszkodowanie
Czy ktoś wie, kto grał dyrektorkę szkoły (tą Murzynkę), u której w gabinecie House zobaczył plakat Księżniczki na ziarnku grochu? Bo nie wiem, czy tylko ja odniosłam takie wrażenie, ale wydawała mi się ona żeńskim odpowiednikiem Foremana - takie same oczy, miny i zastanawiałam się, czy to czasem nie jakaś jego siostra?