Moja ulubiona scena, to jak Cameron w 2 sezonie się nacpała i Chace do niej przyszedł. Wtedy się po raz pierwszy pocałowali chyba xd Albo jeszcze jak Trzynastka wykryła u siebie pląsawicę. Smutna scena dośc ;P
Mam w głowie tak dużą ilość ulubionych scen, że nie potrafię się zdecydować na jedną :)