[Można potraktować jako spoiler ;p]
Co sądzicie o zakończeniu tego serialu? Śmiałam się, bo mój brat gdzieś w 3 serii stwierdził, że takie zakończenie byłoby fajne - jakby umieścili House'a w ośrodku psychiatrycznym. Z jednej strony no to wiadomo, żal kończyć tak fajny serial, ale z drugiej - już był za długi i zaczynał robić się nudny. Jakby zakończyl go happy end'em, to też nie byłoby to samo...
Najbardziej mi jednak szkoda było Kutnera (tak, wiem, to było wcześniej, no ale...:P) - był moją ulubioną postacią w Housie. Zastanawiałam się, dlaczego tak szybko go uśmiercili? Aktor umarł czy co?
Po pierwsze to nie było zakończenie serialu tylko sezonu. We wrześniu będzie 6 sezon :)
A po drugie Kal Penn odszedł bo zaczął pracować dla prezydenta Obamy jakkolwiek absurdalnie to brzmi :p Zresztą tu masz więcej informacji:
http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,6476380,Smierc_w_Housie__aktor_odszedl _do____Bialego_Domu_.html