Tak jak w temacie - który (które)odcinek przypadł wam najbardziej do gustu, szczególnie go lubicie lub zapamiętaliście i dlaczego ;) ?
Ja mam 5 moich ulubionych odcinkow. Wymienie je w kolejnosci od najlepszego:
4x15 "House's Head" - Odcinek nie z tej ziemi. Siedzialem jak zahipnotyzowany przez cale 40 min. Zdecydowanie moj ulubiony odcinek.
4x16 "Wilson's Heart" - Tuz za HH. W ogole dwa ostatnie odcinki 4 sezonu sa jak dla mnie najlepszymi w historii serialu.
3x18 "Airborne" - Swietna akcja w samolocie. Bardzo ciekawy odcinek. Najlepszy z 3 sezonu.
2x24 "No Reason" - Odcinek z postrzelonym Housem wymiata, jeden z najlepszych jaki ogladalem
1x21 "Three Stories" - Świetny odcinek, inny od pozostalych. I wreszcie dowiedzielismy sie dlaczego House kuleje ;)
Moje ulubione Insensitive
Histories
Three stories
Little Merry Christmas
Frozen
Autpopsy
It's a wonderful lie
Needle in the haystyck - za fajny zimowy klimat
Remorse
Airborne- minus u mnie za pacjentke którą zajmowała sie ekipa
Housa pod wodzą Wilsona- nie przypadła mi do gustu;:
Ale zgadzam się, że Airborne i No Reason są świetne też, ale nie zaliczaja się do mojej 5 ;)
House's Head - Przedostatni odcinek 4 serii
Wilson's Heart - Ostatni odcinek 4 serii
The Itch - 7 odcinek 5 serii
Let Them Eat Cake - 10 odcinek 5 serii
The Softer Side - 16 odcinek 5 serii
Te bym wytypowała jako 5 najlepszych m.in. dlatego:
- Jest w nich dużo Cuddy, a to moja ulubiona postać
- Nie jestem sadystką, ale lubie jak coś się dzieje Housowi - taka zamiana ról z lekarza w pacjenta!
- Nie ma w nich 3 postaci których niecierpieee!!! Czyli:
- Cameron
- Stacy
- Lucasa