PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=130177}

Dr House

House M.D.
2004 - 2012
8,2 498 tys. ocen
8,2 10 1 497935
7,6 48 krytyków
Dr House
powrót do forum serialu Dr House

Uwaga!!! Kto chciałby być pacjentem dr Housa???? Ja chciałabym być, wycierpieć się ale być zdrowa a nie siedzisz w szpitalu tygodniami i nic.....

bombel23

ja z też chciałabym być z tych samych powodów xD ponadto chętnie bym se z
nim podyskutowała (gdyby oczywiście zawitał w mej sali) xD

użytkownik usunięty
bombel23

tja. założę się, że jakbyście w przychodni spotkali takiego house'a, to byście się zatchnęli z oburzenia i wyparzyli stamtąd narzekając na służbę zdrowia...

ocenił(a) serial na 7
bombel23

ja sie wyłamie i powiem, że nie chciałabym byc jego pacjentką :P

nienawidze postac Housa jaką stworzył Laurie

głównym powodem jest to, że lubię otwartych ludzi bez nałogów
a w zyciu - nie serialu - nałogowy lekoman sam powinien sie leczyć, a nie w sposób godny jaskiniowca zajmowac się ludźmi ;)

użytkownik usunięty
bombel23

Jakbym była chora to bym marzyła o Housie - cham, ale mądry cham!

ocenił(a) serial na 10

O to jedyny lekarz na którego chciałbym trafić. A oburzony to ja wychodzę od z naszych polskich szpitali jak muszę iść po coś do jakiegoś lekarza. Ja nie wiem kto tym idiotom dał prawo na leczenie ludzi

użytkownik usunięty
Joker_27

pewnie, kuracją u house'a byłbyś zachwycony. eksperymentują na tobie, twój lekarz prowadzący ma cię zasadniczo w dupie, zanim cię wyleczy to o mało co nie zabije, w dodatku oszuka cię przy okazji podpisywania twojej zgody na badania i dodatkowo zafunduje porządną zjebę.

ocenił(a) serial na 8
Joker_27

Lekarzy jak House w realu nie znajdziesz nigdzie, jest niemal nieomylny, a co do polskiej służby, radzę nie narzekać, pewnie nie byłeś i nie widziałeś jak leczą w panstwowej (nie prywatnej) słuzbie zdrowia w USA czy w UK, nie radzę przekonać się osobiście. Polscy lekarze mają słabszy sprzęt i gorsze warunki (płaca i gorszy sprzęt), ale umiejętnościami są o klasę lepsi. Polskiego specjalistę w UK wezmą do pracy od razu z pocałowaniem ręki. TO co widzisz w ich serialach ma się często nijak do tego co masz w życiu. A jak chcesz się wyleczyć prywatnie to lepiej od razu szykuj grubą kasę albo z góry wykupuj ubezpieczenia.

ocenił(a) serial na 10
bombel23

Zgodzę się raczej z koleżanką rzulian. Gdybyście spotkali taką osobistość w przychodni, to wylecieli byście z gabinetu ze łzami na policzkach lub pianą na ustach. W zależności od twardości charakteru :) Głowę dam, że nikt nie wyszedłby z uśmiechem i wymalowaną wdzięcznością na twarzy.

Przykładem może być tutaj pewien profesor i jego słowa umieszczone na stronie jakiejś uczelni odnośnie osób, które nie zaliczyły egzaminu. Wśród społeczeństwa pełne oburzenie. Tak samo byłoby w tym przypadku.

ocenił(a) serial na 8
Looney_Kermit

Owo 'oburzenie' zostało wygenerowane przez kilku słabych studentów, którym pan Bóg oszczędził poczucia humoru, oraz Gazetę Wyborczą. I gdyby nie wielki niczym morze Gniew moralistów z gazeta.pl skończyłoby się bez hecy.

Ja wyszedłbym od doktora House'a z uśmiechem i wdzięcznością. Trochę poczucia humoru, trochę dystansu i żaden cyniczny geniusz wam nic nie zrobi, ludzie. :)

ocenił(a) serial na 9
goral27

jakbym miała być już chora to wolę, aby mój lekarz nie trzymał mnie za rączkę i mówił, że mnie wyleczy, tylko niech to robi...

ale nie wiem, czy dr House byłby taki świetny, bo w rzeczywistości kto tak na prawdę lubi jak ktoś cały czas traktuje cię z góry, ciągle coś wytyka i w ogóle traktuje cię jak rzecz lub jak w tym przypadku jak ciekawą zagadkę...

dr House jest genialnym lekarzem, ale w realu niech mnie leczy, ale na odległość... nie udawajmy, że jak się dowiadujemy, że mamy raka, to mamy poczucie humoru tak wystarczające, że możemy słuchać, że nasz mąż lub żona nas zdradza...

Elisa123

ale bycie wrednym to jedno... a bycie inteligentnym cynikiem to drugie...
prostackie chamstwo mnie wnerwia.. jak ktoś jest cyniczny, ale
inteligentny, to idzie to znieść...

użytkownik usunięty
asia0123

tjaaaa.

ocenił(a) serial na 6
Looney_Kermit

Tak samo uważam. Większość jakby miała do czynienia na lajfie z takim chamskim lekarzem, który odnosił by się opryskliwie i robił jakieś podjazdy, to wątpię żeby ktoś wyszedł z uśmiechem na ustach "jaki ten doktur jest zabawny i inteligientny". Pomijając już to, że dla mnie House ze swoim sarkastycznym humorem w każdym zdaniu i postawą "co ja to nie jestem" po kilkunastu odcinkach zwyczajnie mnie męczy i irytuje, bo ileż można? Wszystko jest fajne, ale z umiarem. Powtarzanie w kółko tego samego żartu przestaje być zabawne.
Osobiście znam lekarza, który się zabawia w takiego, jak to mój dziadek najlepiej określił , "Housa dla ubogich" i miałam nieprzyjemność iść do niego na wizytę. Jak się z człowiekiem coś dzieje źle się czuję, boli go i jest zwyczajnie w strachu, to ostatnie czego potrzebuje to nabijania sobie kolejnego levelu do swojego wybujałego ego przez Wielkiego Ociekającego Zajebistością Pana Lekarza.

ocenił(a) serial na 10
Tortuga033

Pewnym sensie się zgodzę z Tobą, tylko że pytanie moim zdaniem jest źle zadane. Powinno być bardziej takie: jak jesteś umierający a inni lekarze nie pomagają czy byś poszedł do niego. Fakt jakbym poszedł do zwykłej przychodni i bym spotkał podobnego lekarza to bym się wkur... Ale jakbym był u kilku lekarzy że coś mi jest, ale oni nie znajdowali przyczyny to bym poszedł z chęcią do niego.

Jeśli chodzi o zachowanie jego w przychodni to jego chamskość, jest wytłumaczalna wielokrotnie. Przykładowo: jakbyś zareagował gdy przychodzi dziewczyna która się zabezpiecza przed ciążą galaretką truskawkową?

ocenił(a) serial na 6
rafib1975

Moim zdaniem pytanie jest dobrze zadane. To co Ty sugerujesz to lekka manipulacja i bardziej pytanie retoryczne, które nie daję innego wyboru jak House ;)

A... zapomniałam jeszcze że House jest kreowany na wszechwiedzącego i nieomylnego. Normalnie taki jak Horatio Cane :)

To jest bardzooo skrajny przypadek. Poza tym nie wierzę w to że ktoś mógłby naprawdę (bo w serialowej fikcji to różne cuda pokazują) z takim czymś wyskoczyć. W przypadku pacjentów, którzy byli chorzy i rzeczywiście coś im dolegało, również był nieprzyjemny.

Wolę iść do lekarza, który potrafi wyleczyć, a równocześnie jest uprzejmy. Na szczęście znam takich.

ocenił(a) serial na 10
Tortuga033

Ja nadal będę twierdził, że jest źle zadane. Z drugiej strony i moje pytanie i pytanie początkowe nie sensu. Z takiego względu że logiczne jest, że jak słyszysz o jakimś chamie to będziesz się trzymać od niego z daleka chyba że ktoś jest masochistą. Przy moim pytaniu masz wybór, zawsze możesz dalej szukać tego "grzecznego i dobrego". Nie dałem wyboru House lub śmierć, tylko coś ci jest a inni nie mogą zdiagnozować tego.

Nie mógłby z czymś takim wyskoczyć, może i z taki nie ale było wiele komicznych przypadków. A ty mówisz, że nie jakiś miesiąc temu u nas w TV facet z pogotowia opowiadał "debilne" przypadki. I opowiedział ze kobieta zadzwoniła do nich bo mąż siedzi i w ogóle nie reaguję na nią i nic nie mówi Gdy przyjechali i podeszli do "pacjenta" po zadaniu pytania jemu czy coś mu jest on odpowiedział że "Nie". A oni że żona ich wezwała, że nic nie mówi a on "Bo nie mam jej nic do powiedzenia". I to nie twierdzisz że jest to jak przypadek z przychodni serialowej?

Każdy woli iść ale nie każdy ma wybór. Ja takich nie znam i tu chyba podpisze się wielu ludzi. Albo masz znajomości albo prywatne leczenia.

użytkownik usunięty
bombel23

Ja bym chciał że mnie House mnie leczył bym go chciał poznać i pogadać z nim trochę hehe oki pozdro.

ocenił(a) serial na 10

Szczerze, to wolałabym być zdrowa i znosić te ciągłe chamskie odzywki, niż jakby lekarz miał być miły i nic nie zrobić. Ale to by było śmieszne, ja sobie leże w szpitalu, patrze a tu wchodzi cały zespół z Cuddy i Wilsonem włącznie;p;p bym miała zaciesz;p

phoebe241995

Ten serial nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Lekarze pokroju Housa zabiliby 3/4 poważnie chorych pacjentów. Ale serial miło się ogląda. A tylko jakiś czub chciałby być leczony terapiami eksperymentalnymi zobaczymy co dalej będzie... połowa pacjentów Housa jest leczona na czuja, najczęściej o mało nie kończy się to ich śmiercią co z kolei prowadzi do postawienia nowej diagnozy...

dagot

Gdyby House leczył sam, wypierdoliłby w kosmos większość swoich pacjentów. No, ale Caddy i Foreman, Cameron, potem 13, Taub i Kutner też są i chociaż raczej się go słuchają, to zabić nikogo nie dadzą.

A pacjentką House'a nie chciałabym być, jakby moja choroba była znana, bo wolałabym oddać się w pewniejsze ręce. Ale, gdyby nikt nie wiedział co mi jest, to zaryzykowałabym.

bombel23

Ja też:)

ocenił(a) serial na 10
magda21

Serial uwielbiam, a w realu to nie chciałabym mieć takiego lekarza, chyba, że nie byłoby innego wyboru.