ja sie nie zgadzam ;) 1,2,3 seria fenomenalne, a 4,5 po zmianach to juz nie to niestety ;)

zgadzam sie z przedmowca:) 1, 2 suuuper, 3 bardzo dobra, 4 poczatek nawet fajny ale caly motyw Amber do bani (nawet Cam mnie tak nie wkurzala jak ona) tak jak 2 ostatnie odcinki (jakies takie nie Hausowate, nie typowe, ale nie znaczy dobre),piatego sezonu widzialam pol ale jak narazie mnie nie przekonuje zobaczymy co bedzie dalej:)

motyw amber rowniez strasznie mnie denerwowal, ale to nie jedyny minus 4 serii. chociażby brak chase'a i cameron, ktorzy z glownych bohaterow zrobili sie "zapchajdziurami", zrobienie z formana pipy, ktory teraz wyglada na gorszego lekarza niz nowa (bezplciowa) trojca, no i rozterki willsona ;\\

Ja za Cameron nie przepadam, więc zmniejszenie jej roli mi nie przeszkadza, ale co do tego z Foremanem to trochę racja. Ale nową ekipę lubię. Moje oceny:
1 sezon: 10/10
2 sezon: 10/10
3 sezon: 9/10
4 sezon: 9/10
5 sezon: 9/10 (Nie do końca rozumiem, czemu na ten sezon ludzie tak narzekają. Nie był aż tak fatalny)

Ja uwielbiam Cameron. A szczególe w 3, 4 i 5 serii. Jej postać się zmienia, jest coraz bardziej ciekawsza. Polubiłam też nowe kaczuszki, a w szczególności Kutnera i Thirteen.
1 sezon: 9,5/10
2 sezon: 10/10
3 sezon: 10/10
4 sezon: 10/10
5 sezon: 9/10( za mało Cam)

1 sezon - 9/10 - bardzo fajny ale to jeszcze nie było to
2 sezon - 10/10 - świetny przede wszystkim epizody Euphoria i ostatni odcinek
3 sezon - 10/10 - przede wszystkim za Trittera
4 sezon - 10/10 - mój ulubiony za wybieranie nowej ekipy i 2 ostatnie odcinki
5 sezon - ?/10 - nie oglądałem

1 seria: 9/10- takie zapoznanie z postaciami itd., dobre ale jeszcze nie w pełnym wymiarze

2 seria: 10/10- najlepsza- tutaj się wszystko rozkręca ;)

3 seria: 9/10- zaczyna się wymyślanie dziwnych rzeczy, ale jeszcze jest OK

4 seria: 8/10- nowy skład to już nie to samo, a staż trwał prawie całą serię, ale uważam, że dwa odc. tej serii to najlepsze odcinki serialu :)

5 seria: 7/10- nie mieli już co wymyślać- te całe halucynacje, dziecko Cuddy i dużo mniej humoru, to już mie jest ten sam serial co wcześniej.

6 seria nie zapowiada się najlepiej- psychiatryk i skutki halucynacji, co będzie dalej między Cuddy, a House, nie wieże w szczęśliwy związek Chase i Cameron, co z 13 i Forman- czyli myślę, że z 5 serią serial się skończył i myślę, że "House" straci dużo widzów na tym, że ten serial robi się coraz bardziej psychiczny, a zarazem coraz mniej śmieszny...
ale to tylko moja opinia. :)

Pozdrawiam :-)

Bo to jest dramat medyczny a nie komedia. Ja myślę że scenarzyści idą w bardzo dobrym kierunku. W psychiatryku może być sporo humoru tak myślę :)

To moje oceny:
I sezon - 9/10
II sezon - 10/10
III sezon - 9/10
IV sezon - 10/10
V sezon - 9/10

1 seria: 9/10
2 seria: 10/10
3 seria: 9/10
4 seria: 8/10
5 seria: 9/10 (za jakieś 6 ostatnich odcinków)

1. sezon -> 9,5/10 (ekspozycja, wszystko jeszcze nie do końca dopracowane, ale za "3 stories" szacunek)

2. sezon -> 10/10 (hit, najlepszy ze wszystkich, kupa humoru, b. ciekawy wątek Stacy Warner, "Euphoria" i "No Reason")

3. sezon -> 9/10 (ale to głównie za Trittera, postać była fajna na 2-3 razy, ale tak ją rozciągnęli że stało się to nudne)

4. sezon -> 8,5/10 (jest parę fajnych odcinków na czele z kapitalnym finałem, podoba mi się cały nowy team, ale to jednak nie jest już to, choć na pewno trzyma poziom)

5. sezon -> 7,5/10 (oceniam do 8. odcinka bo na razie tylko tyle obejrzałem. Cały czas jest dobrze, kapitalny odcinek z pogrzebem "ojca" House`a i wątek prywatnego detektywa. Mam nadzieję, że w następnych odcinkach poziom nie spada...)

1. sezon: 9/10 ; jest dobrze, ale wszystko się dopiero rozkręca; moim ulubionym odcinkiem całej serii jest three stories; poza tym wprowadzili wątek Stacey, którą bardzo polubiłam

2. sezon 10/10 ; serial się rozkręcił, ciekawe dialogi, humor, przypadki, wątek Stacey - House, odcinek no reason - wszystko perfekcyjne

3. sezon 8/10 ; wątek z Davidem Morsem za długi, początek serii bardzo mi się podobał, dialogi po prostu wybitne, ale później wszystko się psuje

4. sezon 7/10 ; najmniej mi się podobał, nie przepadam za nową ekipą; "casting' trochę za bardzo przeciągnięty; Cameron lubię, dlatego nie podobało mi się, że tak ją zmarginalizowali; żal mi Cole'a i Kutnera, nie lubię Tauba; jedyny plus sezonu to dwa ostatnie odcinki; a "frozen" wcale nie był, dla mnie, taki ciekawy jak wiele osób uważa

5. sezon 9/10 ; bardzo dobry, wraca do poziomu z 2 -3 serii, ekipa okrzepła, niepotrzebny był ten wątek z detektywem, za to cieszę się, że 13 jest z Foremanem, no i kibicuję Cuddy i House'owi

nie mogę się doczekać 6 sezonu, wcale nie uważam, że serial się skończył na 3 - 4 serii; aktorzy mają od 2005 roku podpisane kontrakty na 7 sezonów i wydaje mi się, że postać House'a jest rozwijana konsekwentnie; chociaż wiadomo, że co za dużo to nie zdrowo, dlatego mam nadzieję, że na 7 serii zakończą, żeby nie zepsuć serialu :)

I Sezon - 8/10
II Sezon - 3/10
III Sezon 9/10
IV Sezon - 6/10
V Sezon ?/10

Oceniam inaczej niz wy wedlug mnie 3 sezon był najlepszy.
1 sezon 8/10
2 sezon 9/10
3 sezon 10!!!/10
4 sezon 9/10
5 sezon 7/10 koncówka 10/10

1 sezon 9/10
2 sezon 9/10
3 sezon 9/10
4 sezon 8/10
5 sezon 10/10

Lol, 4. sezon na pewno nie zasługuje na 9/10...
Wg mnie pierwsze 3 sezony trzymają równy, wysoki poziom. Naprawdę trudno powiedzieć, który był najepszy.
W mojej opinii 4. sezon był gorszy od poprzednich, ale wtedy miał miejsce strajk scenarzystów i praktycznie każdy serial odnotował spadek formy. Finał był mocny.
Natomiast sezon 5. zdecydowanie był najgorszy, porażka. Ledwo już to oglądałam. Oby 6. był lepszy, ale wątpię :(

Zalezy kto co lubi. Dla mnie kazdy kolejny sezon byl lepszy od poprzedniego a 4 najlepszy bo najsmiesniejszy

1 seria 9/10 dobry poczatek 2 seria 10/10 dobre rozciagniecie akcji swietny humor i ciekawe przypadki 3 seria 8/10 niezla ale nie najlepsza 4 seria 10/10 najbardziej humorystyczna pomysl z castingie swietny. 5 seri widzialem 2 odcinki niezbyt mi sie spodobaly jak dlamnie zanudne ale mam nadzieje ze nabieze tempa.

wedlug mnie pierwsze 3 serie na 10, 4 na 9, a 5 seria-poczatek taki se, koncowka genialna! szczegolnie odcinek z Amber:D

a motyw z wieczorem kawalerskim mnie po prostu rozwalił:D (nie chce zdradzac wiecej dla osob, ktore jeszce nie ogladaly)

pierwsze 3 serie na 10, z nową ekipą to już nie to, seria 4 - 7, serii 5 jeszcze nie zaczęłam

1. 9/10
2. 9/10
3. 8/10
4. 10/10

Sezon I - 9/10 (Świetny, szczególnie odcinki z Voglerem, ale trochę za mało humoru. Mimo to, mnie wciągnął i uważam go za rewelacyjny)

Sezon II - 10/10 (Chyba najlepszy sezon, pełen wypas. Masa humoru, barwniejsze rozbudowanie postaci, ciekawe przypadki, a odcinki z chorym Formanem i postrzelonym Housem wymiatają)

Sezon III - 9,5/10 (Głównie za wątek z Tritter'em i za początek ze zdrową nogą Housa. Troche kończą się pomysły, ale nadal jest bardzo dobrze)

Sezon IV - 10/10 (Musiała zajść jakaś zmiana, i zaszła... Zmiana ekipy trochę miesza, bo już się polubiło poprzednią i to nie to samo, ale odcinki są bardzo śmieszne, ciekawe, a dwa ostatnie z Amber po prostu miażdżą)

Sezon V - 9/10 (Trochę za długi. Beznadziejnie zakończono wątek z Kutnerem, ale ostatnie pięć odcinków, w których House ma schizy, oraz jego wątek miłosny z Cuddy, i śledzenie Willsona są w dechę)


Mam duże oczekiwania co do VI sezonu i mam nadzieje, że je spełni. Bardzo dobre jest to, że od trzeciego sezonu w każdym kolejnym odcinku coraz mniej przykłada się wagi do 'przypadku, który leczą', a więcej jest spraw między lekarzami (wątki romantyczne, bądź komediowe). Na to liczę najbardziej.

1 sezon : 8,5/10(zapoznanie się z bohaterami, przedstawienie postaci House'a, ale i tak bardzo dobry)
2 sezon : 10/10 (moim zdaniem najlepszy, znakomity humor, wątek Stacy i rewelacyjna stara ekipa)
3 sezon : 9,5/10 (nieco gorszy od poprzedniego, ale i tak świetny)
4 sezon : 9/10 (wolałem starą ekipę, ale odświeżenie serialu było bardzo dobrym pomysłem, ekstra 2 ostatnie odcinki i nadal dużo humoru)
5 sezon : 6/10 (zdecydowanie najgorszy)

Aktualizacja

I Sezon - 8/10
II Sezon - 6/10
III Sezon 9/10
IV Sezon - 7/10
V Sezon 9/10
VI Sezon - 4,5/10 (Ocena dotyczy tylko odcinkow 1-8 poki co)

Oglądałam niedawno wszystie sezony jednym ciągiem wiec sadze ze mam swierze i obiektywne spojzenie:

1. 9/10
2. 10/10
3. 9/10
4. 8,5/10
5. 7/10

SPOILERY!
No i mam problem z szóstą, oglądam na bierząco i uważam ze jest beznadziejna w porownaniu do pozostalych, choc nadal zdazaja sie dobre elemnty i przez to nie chce wystawic slabej oceny (także przez sentyment dla Grega). Pierwsze sezony byly genialne, szczegolnie 2 w ktorym wszystko bylo perfekcyjne - Stacy, Euphoria, postrzelenie, elementy dramatyczne mieszaly sie idealnie z komediowymi (odc o migrenie - epic xD). Sezon 4 juz mial troche mniej z tego idealnego wywazenia humoru dramatyzmu przyprawionego wnikliwymi ale nieprzesadnymi analizami psychiki bohaterow ale byl swiezy i zabawny + wątek Amber i ost odc. Sezon 5 natomiast -spadek wg mnie, moze dlatego iż NIENAWIDZE wrecz niekonsekwencji w fabule a od 5 sezonu jest jej coraz wiecej i wiecej. Do tego zbytnie skupienie ie na zyciu uczuciowym bohaterow, NIEKOŃCZENIE WĄTKOW! Zaczynanie ich i zostawianie albo rozwiazywanie po lebkach (Willson cos za latwo wrocil, watek ojca, brata willsona, czemu do cholery Kutner sie zabil? nie mozna sobie tak eliminowac bohaterow wyjasniajac ze aktor poszedl pracowac w bialym domu) No i ta co w tym serialu bylo genialne jak powyzej napisalam, humor-dramatyzm, zostalo zastapione tylko tym ze Greg House jest zly i spolecznie nieprzystosowany. Choc 2 ost odcinki mocne.

6 sezon? 1-2 odcinki masakryczne ;/ To zupelnie nie ten serial tylko zzyna z lotu nad kukulczym gniazdem. Nie chce mi sie pisac co dokladnie mi sie w nim nie podobalo bo wyjdzie magisterka zaraz. No i znowu niewyjasnienie Kutnera, o Vicodinie i przeszywającym bolu wszyscy zapomnieli, House niby sie zmienia (nielogiczne - cos za latwo poszlo) ale potem znowu wraca do swojego dawnego 'zlego psychopatycznego manipulatorskiego ja', choc bez tego polotu i humoru! Jest jakis taki zgaszony, obojetny. Nie znosze Huddy (tzn uwazam ze oni powinni sie najwyzej przeleciec a nie ciagnac to w nieskonczonosc ile mozna!), mam nadzieje ze on da sobie z nia spokoj. I znowu - jedyny watek Dibali ktory moglby byc genialnie rozwiniety rozwiazany po lebkach rozmowa w konfesjonale i 1 wroceniem do domu po pijaku. Nie dam oceny za 6 bo mam nadzieje ze cos sie poprawi
+ House wyglada lepiej w dluzszych wlosach ;P

dla mnie w duzej przewadze to co 1 jest najlepsze...generalnie wszystkie serie oceniam dosyc wysoko, 1 najlepsza bo nowy serial, nowe postacie itd itp...6 zaczelam zaraz sie zabieram do ogladania 3 odcinka zobacze jak sie rozkreci :D

Sezon 1: 8/10 (Dopiero poczatek i mniej tego humoru z nastepnych serii)
Sezon 2: 10/10 (Świetny, rewelacyjny humor oraz odcinki Euphoria i z postrzelonym Housem naprawde sa swietne)
Sezon 3: 10/10 (Moim zdaniem najlepsza seria. Caly czas swietny humor oraz wymiata odcinek w samolocie)
Sezon 4: 9/10 (Moim zdaniem to nie to samo co 2 poprzednie serie ale nadal trzyma poziom. A dwa ostatnie odcinki to istne cudo)
Sezon 5: ?/10 (Jeszcez nie ogladalem ale niedlugo sie zabieram)

Jak dla mnie to wszystkie serie są rewelacyjne i ciągle trzymają poziom. W każdym można znaleźć dużo humoru, medycznych zagadek i "hamstwa" Housa:*

Sezon 1 - 9/10(three histories rządzi, ale reszta odcinków takie sobie)
sezon 2 - 10/10(bardzo dobry chociaż może troszke gorszy niż 3, fajne epizody z hausem i stacy)
sezon 3 - 10/10(w stosunku do 2 pierwszych moim zdaniem najlepszy szczególnie ten odcinek w samolocie i to jak hause niby miał raka mózgu)
sezon 4 - 10/10(dwa ostatnie odcinki super, najbardziej wzruszające)
sezon 5 - 10/10(dużo zaskakujących akcji,ale nie będę spoilerować:P)
sezon 6 - 10/10(nie wiem dlaczego ludzie narzekają ale dla mnie nadal trzyma poziom. pierwsze 2 odcinki nietypowe dla Dr House ale fajne,a 10 odcinek najlepszy z 6 serii, dawno sie tak nie śmiałam :D)

Ranking:
1 (miejsce) - 5 sezon - Najlepszy ze wszystkich 10/10
2 - 3 sezon - Fajne przypadki i fabuła niezła 9/10
3 - 4 sezon - Niezbtyt podobało mi się to, że tyle tych "podwładnych Hausa" 7/10
4 - 2 sezon - Zalatuje nudą 6/10
5 - 1 sezon - Beznadzieja, ale lepszy niż ostatni sezon 4/10
6 - 6 sezon - Jak dla mnie beznadziejny! 2/10
Oczywicie cały serial jest na 10/10 ale niewa lepsze i gorsze chwile :)

Na FW oceniam po obejrzeniu kolejno wszystkie odcinki i policzyłem z nich średnia poszczególnych sezonów, oto one (z dodaną w nawiasie ilością odcinków ocenianych na maksimum):

SEZON 1 = 8,50 (+3)
SEZON 2 = 8,96 (+7)
SEZON 3 = 9,04 (+8)
SEZON 4 = 8,94 (+5)
SEZON 5 = 8,63 (+4)
SEZON 6 = 8,20 (+1) ..?

(sezon 6 jest nie kompletny, ale póki co trochę zawodzi (pierwsze 2 i ostatni z dotychczasowych odcinków były najlepsze). ;)

PSL Jak widać po kolejnym obejrzeniu najlepszym sezonem jest dla mnie trzeci!

1- 9/10
2- 9/10
3- 9/10
4- 8/10
5- 6/10
6(jak na razie)- 10/10

sezon 1 4/10
sezon 2 5/10
sezon 3 8/10
sezon 4 10/10
sezon 5 9/10

Tak na prawdę 1 i 2 sezon były dość nudne. Następny coraz lepszy.

1 seria 9/10 - dobry początek ;]
2 seria 10/10- lepsza od 1 seri ,bo mozna bardziej poznac ekipe
3 seria 9/10 plusy -więcej osobistych wątków dotyczących C i Cameron minusy - czasem bywały nudne przypadki
4 seria 10/10 plusy=ciekawsze i dziwniejsze przypadki , większy humor,kasting do ekipy ,odcinek 15 i 16 minusy= brak w ekipie Cheasa i Cameron :( ...
5 seria 9/10 = plusy - ostatnie odcinki i watki osobiste ekipy i większe poznawanie osobowości Housa minusy= czasem bywały nudne przypadki
6 seria ]oglądałam 3 pierwsze odcinki i jak na razie to 9/10 ( gdy sie je oglądało czuło się uczucia jakie towarzyszyły postaciom miedzy innymi strach ;D (np. przy skoku z okna )

mam nadzieje ze sie nie powtórzyłam ;]