Wilson walczy o życie. House decyduje się przeprowadzić radykalna,ocierającą sie ogranicę
prawa terapię, która nie przynosi efektu.House nie chcę dać za wygraną ,ale Wilson prosi
go żeby zaprzestał leczenia i dał mu godnie umrzeć . House godząc się z myślą ,że Wilson
nie ma szans na przeżycie postanawia uszanować wolę przyjaciela. Wilson umiera. Na
pogrzebie w House coś pęka, pojedyńcza łza spływa mu po policzku. Nie chcę już pracować
jako lekarz. Osamotniony House pakuje walizkę, telefon komórkowy wrzuca do kosza i
wyjeżdża w nieznanym kierunku , nie informująć o tym nikogo.