Odcinek 11 sezonu 4 - robienie sobie samemu biopsji myślałem że się porzygam

racja, to była chyba najgorsza scena... bleee :)

Najobrzydliwsza... Kolacja Grega z Cameron. A na drugim miejscu wspomniany tu już facet z jęzorem, któremu eksplodowało oko.

nie wiem co wy takiego strasznego w tym gościu widzicie. Ja jak mu oko strzeliło to się zaśmiałem

wogole jak w odcinku "Frozen" ten koles pil mocz tej laski.... niedobrze mi sie zrobilo.... a co do kolacji Grega z Cam tez sie zgdzam:D:D

kolacja Grega z Cameron miałem wtedy nadzieję że coś się stanie w ogóle House się wtedy dziwnie zachowywał nie wiedział z początku co powiedzieć a tu co klapa. Skoro nie jest z Cameron to mam nadzieję że z nikim innym nie będzie a już na pewno nie z Cuddy którą choć lubię to nie wyobrażam sobie ich związku, jeśli z kimś miałaby być to widzę ją tylko z Wilsonem

W tvp2 scenę z okiem ocenzurowano tak samo z resztą jak scenę z tego samego odcinka gdy Chase'a opryskuje krew z członka pacjenta :DDDDDD

W jaki sposób ocenzurowano?

w tvp nie ocenzurowano, tylko na AXN po prostu nie pokazali do końca sceny eksplodującego oka tylko zmienili scenę.

ja widziałem wersję nieocenzurowaną i jak to zobaczyłem jedyną moją reakcją był śmiech tak samo jak mu House brzuch rozpieprzył nic strasznego w tym nie widziałem

coś mi w środku się przesunęło jak zobaczyłem tą kobietę której głowa eksplodowała ;)

mnie się podobała scena z 8-metrowym tasiemcem ;P

a moim zdaniem najobrzydliwsza scena to ta w ktorej gosciara lezy nieprzytomna i z ust doslownie wylatuje jej kupa. niestety nie pamietam ktory to byl odcinek

odcienek 23 sezonu drugiego 'Who is your daddy':)