Breaking Bad, a co do Dextera to bym jeszcze raz spróbował, bo to naprawdę świetny serial.

Breaking Bad też próbowałem, ale zabrakło mi w nim wyjątkowość głównego bohatera, który mimo, że robi tą swoją metamfe, to nie jest jakąś mocno wybitną postacią. A w tych dwóch serialach zabrakło mi też swoistej dawki humoru.

Koleś, jeśli uważasz, że WW jest mniej "wybitny" niż House to chyba oglądaliśmy różne wersje obu seriali :P

Może weź się za Sherlocka, podobieństwa pomiędzy tym panem i doktorkiem są ogromne. Przy czym Sherlock jest lepszy, moim skromnym zdaniem ;)

Wolę House'a, ale Sherlocka też bardzo polecam. :)

hannibal, nowy sherlock, dexter, da vinci demons, breaking bad, the blacklist, the walking dead, spartacus czy tez nawet californication

Spróbuj jeszcze raz podejść do BB. Ewolucja Waltera Whita jest godna uwagi, bo mało w popkulturze takich postaci. Fakt, humoru tam nie uświadczysz, ale to bardzo dobry dramat!

Hoży Doktorzy (Scrubs) - moim zdaniem bardzo dobry serial - dużo humoru, czasami też trochę dramaturgii i wiele morałów wypływających z życia bohaterów. Na początku jakoś mnie nie przekonał ale po 2 sezonach zmieniłem zdanie. W sumie całą serię obejrzałem 3 razy i na pewno jeszcze kiedyś do niej wrócę.
Co do Breaking Bad to mało w nim humoru ale szczególnie postacie drugoplanowe wyróżniają się silnym charakterem.

kilka dni temu ogloszono ze bedzie tak jakby kontynuacja BB ale bedzie to Better Call Saul