czemu koleś jako lek. med. sam sobie nie wypisze recepty an ten francowaty Vicodin? Czemu nie pójdzie do apteki i nie zrealizuje własnej recepty? Przecież każdy lekarz ma pieczątkę i recepty i wiem co mówię :-) A jeżeli ktoś się pluje, że nie może na siebie wypisać to niech wypisze na kumpla i po sprawie...Pytam jeszcze raz- CZY ON NIE MA PIECZĄTKI I RECEPT? Po grzyba żebrze po ludziach jak żul? Czy Stany są aż tak pokręcone i o czymś nie wiem? ;-)
Misiu kochany...trzeba troszeczkę poszukać na necie, albo pooglądać programy dokumentalne. Lekarz ( nie tylko w USA) nie może wypisać dla siebie recepty ponieważ jest to niezgodne z prawem ale również z etyką lekarską. Na kumpla też nie może wypisać i sam zrealizować.
A właśnie o to chodzi, że House jest "ćpunem". Taka jest idea tego serialu...
Hmmm...To zaiste dziwne co mówisz, bo ja akurat nie muszę szukać w necie i oglądać filmów dokumentalnych, żabko... Jeżeli lekarz ma nadciśnienie, alergię albo jaskrę to wypisuje receptę na siebie- Jan Nowak i przykłada swoją pieczątkę- lek.med. Jan Nowak. Bo kto zabroni lekarzowi samemu się leczyć? I uwierz mi, że nie spotkałem jeszcze farmaceuty, który by zakwestionował receptę wypisaną na siebie przez lekarza. Po grzyba internista ma chodzić po receptę do internisty jak sam jest internistą?
Jak nie na kumpla to niech wypisze na babcię albo ciocię, którą bolą stawy...Mogą się podzielić Vicodinem ;-) Farmaceucie nic do tego czy koleś jest ćpunem czy nie jest...Zakład? ;-)
"Misiu" i "Żabko" - Nawet gdyby lekarze mogliby sobie wypisywać recepty (chodź tak nie jest) to by się nie zgadzało z przesłaniem serialu : musimy popatrzeć co narkotyki robią z człowiekiem! Żeby ich nie tykać! No i po to, by serial miał oglądalność - cierpiący House... lubię takie sceny ;) (nie to, że GO nie lubie,ale zawsze gdy coś jest Housowi, tam i Cuddy jest, a ja bardzo ją lubie ^_^)
Noo naprawdę jest tak, że sobie mogą wypisywać! Bo czemu by nie mieli móc???...Czerpiecie wiedzę z serialu /znakomitego zresztą/ i gadacie głupoty...Oczywiście w chorej Hameryce może być procedura pokręcona jak wszystko. U nas i w normalnych krajach LEKARZ MOŻE WYPISAĆ SOBIE RECEPTĘ! Lekarz pisze na recepcie "pro familiae" i git. Myślisz, że lekarz może wypisać lek jakiejś babci, a nie może sobie samemu na to samo? ;-)) Inny doktór będzie wiedział lepiej gdzie go boli? ;-))
Co do House'a- koleś bierze mocny lek, nie wiem czy to narkotyk...tyle.
Vicodin jest narkotykiem, a lekarze nie mogą sobie sami przepisywać narkotyków. Tyle w temacie.
OK....sprawa wyjaśniona :-) Jestem świeżo po rozmowie z bliskim krewnym - nawet lekarz nie może sobie wypisywać leku w liczbach przekraczających granice rozsądku...vide House - prawdziwy hurtownik :-)
OK- Roma locuta, causa finita...............:-)
but...........lekarz może sobie przepisać nawet narkotyk, ino nie w tak patologicznych liczbach jak doktór House...taka prawda.
rzecz 2- doktór House jechał z konta Wiliamsona i pisał na jego receptach /fałszerz/, zatem czyżby Wiliamson mógł kupować w większych ilościach? Jest to nieścisłość.