Z dzieckiem Cuddy to najlepiej 7x5 bo tam jest ono prawie cały czas, ale skoro go nie masz, to może 7x4, tam trochę jest na końcu .;)

Dzięki ;p

House zamienia się w durną familię-cuddy z dzieckiem, na dokłądke Greg. wolałem jak house żarł vicodin, byłł samotnym podłym gnojem. Taki był wtedy urok:) A Teraz?

!00% racji

Teraz udają szczęśliwą rodzinkę. Wolałam poprzedniego Dr House'a - "pyskatego i wrednego ćpuna", który z niczym się nie liczył. Poczekam to zobaczę, może akcja się rozkręci.

nie widziałam jeszcze 7 serii..ale z tego co czytam to House się zmienia , już mi się to nie podoba bo oglądam 4 widzę że House zrezygnował z Vicodinu trochę szkoda jego zmiany bo właśnie JEGO postać jest najlepsza zawsze wszystkim dogaduje ii zawsze to jest prawda a jeśli się zmieni : będzie miły i zrezygnuje z Vicodinu to zepsuje całą postać

Nie ma co narzekać jakby był ciągle na prochach to co to był by za serial każda postać z czasem się zmienia nie mam cały czas tego samego schematu ludzie dajcie żyć.

obejrzyj se koniec 6 sezonu-kicz jak w Titanicu!!!

W pierwszych sezonach House był dla mnie kimś niezwykłym kimś niesamowitym, niesamowicie fascynującym. Teraz gdzieś to zniknęło, nie ma już tej głębi tego czegoś co było przez 5 sezonów. House przestaje być kimś wyjątkowym i to najbardziej boli

Zgodzę się z Joker_27 .. o to właśnie mi chodziło .!

A masz te odcinki??