Nie tak dawno na tą produkcję była moda jak na aktualnie breaking bad, wszyscy się podniecali, a
serial był w samej topce na filmwebie. Co się stało? Serial się skończył? Skończył, ale ocena
spadła po zakończeniu.
Do czego zmierzam? A co do tego, że ludzie oceniający te seriale kierują się modą, nie własną
opinią. Oczywiście nie mowa o wszystkich, ale o sporej części która zaważa o tej ocenie. Ktoś
powie, przecież wyszły w ten czas lepsze seriale. Może wyszły, ale House zaczęły wyprzedzać nawet
seriale które wyszły na antenę wcześniej sporo od niego,które przypomnę, były daleko za nim w
rankingach.
Jak sądzicie, Breaking Bad, Gra o tron, Detektyw - te seriale czeka ten sam los?
Tak samo prędzej, czy później wyjdzie coś nowego. Choć z Grą może być ciężko.
Tyle, że house spadł rankingu za seriale które powstały wcześniej od niego.
Gra o tron jest wyjątkowa, wielkość uniwersum i brak nietykalnego bohatera są wyznacznikami, jednak scenarzyści średnio się popisali, jeśli chodzi o nieprzewidywalność.
Szczerze to mi nie przeszkadza, że spadł przez to nie podoba mi się mniej. A tobie?
Nie wiem czy wiesz ale od dawna jest wojna miedzy liderami i w serialach i w filmach. Są "idioci" którzy zakładają w ciul kont tylko by zniżyć lub powiększyć punktacje.
Sory za pisownie ale promily robią swoje.
Oczywiście, że mi nie przeszkadza.
Taką zagwozdkę sobie zadałem patrząc na ranking seriali w poszukiwaniu czegoś nowego i postanowiłem zasięgnąć opinii innych.
House spadł, bo dwa ostatnie sezony, szczególnie 8 były po prostu żenujące, a porównywanie BB do Housa nie ma najmniejszego sensu, doktorek w żaden sposób nie umywa się do chemika, nie ta klasa.
Ocena spadła już po emisji ostatniego sezonu i dlatego o tym piszę.
Co takiego genialnego wszyscy piszą w Breaking Bad? Obejrzałem 5 sezonów, wciągnęło mnie trochę i tyle, fajnie było obejrzeć. Jeden genialny aktor, kilku fajnych, historia średnia, ale fajny klimat. Dla mnie dr house jest lepszy
http :// filmowelowy .blox . pl/2013/12/Sympatia-do-Pana-Whitea-cz-1 . html
http :// filmowelowy . blox . pl/2013/12/Sympatia-do-Pana-Whitea-cz-2 . html
Fantastyczny artykuł/recenzja na temat Breaking Bad, jeśli chcesz, to możesz przeczytać, może wpłynie trochę na Twój pogląd (usuń spacje).
Przeczytam na pewno, jednak wątpię by coś wpłynęło na moją ocenę. Serial jest jak dla mnie 9/10, jeden z najlepszych i kładę go obok takich produkcji jak fullmetal alchemist brotherhood, death note, czy też true detective. Poziom wyżej stoją dla mnie tylko house of cards i gra o tron. To dla jasności, że nie hejtuję. Co do tekstu to przeczytam wieczorem i się wypowiem.
Mnie Breaking w ogóle nie zainteresował, ale może nie dałam mu szansy? Po prostu pierwsze wrażenie było negatywne.
To jak z zakochaniem, najpierw motylki, amorki i różowe klapki na oczach, a po jakimś czasie (kiedy chemikalia w mózgu opadną) rzeczywistość.
Myślę, że to, że ocena spadła po zakończeniu serialu nie ma znaczenia, bo w dobie internetu ludzie oglądają online wszystkie seriale, a nawet chętniej te zakończone, bo nie muszą czekać na wyjście nowych odcinków. Problemem House'a jest właśnie przewidywalność. Na początku wzbudził zachwyt, bo był czymś nowym, można powiedzieć, że kryminałem medycznym i zakończenie za każdym razem było zaskakujące. Problem jednak w tym, że można tak obejrzeć 2 sezony, 3 czy 4 ewentualnie, ale 8, które ma House. Poza tym, jeśli ktoś obejrzy cały serial za jednym razem, to będzie się kierował emocjami, jakie odczuwał podczas oglądania ostatnich odcinków, które mogły przynieść zawód, a nie tych pierwszych, kiedy czuł podniecenie.