Ostatni, gdy House "umiera" i odcinek z drugiego sezonu, gdy zostaje postrzelony.

Niezyje? Szczerze mowiac nieogladam odkad obsada sie zmienila po wyjsciu ze szpitala Mayfield :P Jak umarl?

"umiera" bo przeżył (nie bez powodu jest to w cudzysłowie)

Oczywiście House`s Head i Wilson`s Heart. Dwuodcinkowa historia. To ta, którą dałeś na 1. miejsce. Bezkonkurencyjna. Nie znam osoby, która by jej nie wskazała jako najlepszą. To skończone arcydzieło.

cały czwarty sezon to arcydzieło

wlasnie dlatego nie bez powodu dalem je na pierwsze miejsce, tez uwazam ze to bezkonkurencyjna historia .

Niedawno obejrzałem House'a całego ponownie, więc ku potomności opiszę moje ulubione odcinki (kolejność wg. występowania):
Finał 1 sezonu
2x21 Euphoria (2) - pierwszy poważny dramat w serialu, chory szybko umiera i boleśnie, a Forman się od niego zaraził.
4x15,16 Wilson's Heart i House Head- przez wielu słusznie nazywane najlepszymi odcinkami House'a i świetnym finałem 4 sezonu, tu nie ma co opowiadać.
5x24 Both Sides Now - Finał 5 sezonu, pełen wariacji i bardzo mocnego zakończenia. (spoiler : House wariuje)
6x01 Broken odcinek spec. - House w psychiatryku. Końcowa scena z podkładem Seven Days Mile The Frames pozostanie najbardziej zapamiętaną sceną w serialu przeze mnie.
6x10 The Down Low - gangsterzy plus House udający geja. Połączenie świetnego przypadku i akcji poza nim, wzorcowy typowy odcinek House'a.
6x21 Help Me - świetny klimat, House i ciężko ranna pacjentka plus finał na który czekało wielu. (spoiler : start związku z Cuddy)
7x15 Bombshell - pełen dobrego humoru odcinek z dramatyczną końcówką, mistrzowsko zagraną wręcz (spoiler - rozstanie z Cuddy)

Te odcinki w serialu oceniłem na 10, choć oczywiście jest też mnóstwo odcinków, które dostały ode mnie 9, a są na prawdę świetne. House jest dla mnie tak dobrym serialem, że nie potrafię wymienić ulubionego odcinka jako jednego :)