Myślę, że House pozwala sobie na wiele rzeczy, ponieważ wie, że może to robić i nie ponosić za to większych konsekwencji. Podejrzewam, że na świecie wielu jest ludzi o podobnym charakterze, ale są to głównie osoby na stosunkowo wysokich stanowiskach lub bezdomni, których i tak nie wiele obchodzi, co myślą o nich inni.

W "normalnym" świecie nie mógłby być przede wszystkim lekarzem, bo by go wylali z każdego szpitala. A w ogóle co to za beznadziejne "gdybanie"?

Nigdzie nie użyłam słowa "lekarz". Ja nie "gdybam", ale póki co nie spotkałam tak cynicznej i chamskiej osoby.

Odnosiło się to do Darosława, sorry.

to masz wielkie szczęście :P
oczywiście że takie są i albo coś sobą reprezentują i im to w życiu nie przeszkadza, albo mają tylko to i wtedy mają przekichane :P

W tym stwierdzeniu nie było krzty CYNIZMU.
(Co innego chamstwo, owszem).

Mam uczulenie na nadużywanie/mylenie pojęć: cynizm, sarkazm i ironia. Abstrahując od dyskusji - nat0, sugeruję uzupełnienie... braków.

Cały czas pisałam o postaci House'a. Nikt chyba nie powie, że nie bywa on cyniczny.

Powiem tak ja osobiscie tez jestem chamski, nie bardzo ufam ludzią i nie bardzo lubie ludzi nowych. Ale mam trzech przyjaciół i uwierz mi to co kilkukrotnie usłyszeli od mnie wielu ludzi dało by mi po ryju (a było co dało :-) ) a napewno wiekszosc by sie nie odzywała, ale oni w jakis dziwny sposób sie nadal przyjaźnią, a powiem te przyjaźnie są od jakiś 15-20 lat. Dla przykałdu powiedziałem kiedyś: na pytanie czy mnie jeszcze szanujesz to powiedziałem że nie, osoba ta myślała nad tymi słowami przez pół roku nie gadając ze mną i pózniej z twierdziła że może po czesci racje. A powiem tak że mam bardzo ciężki charakter bo wielu ludzi nie chce miec ze mną kontakt, chyba że tylko czysto przypadkowy.

Jak widać tacy ludzie jak doktorek mogą istnieć i istnieją. House jest szczery ( nie chamski), bezpośredni i nie przebierając w słowach wyrzuca prosto w twarz nawet najgorszą prawdę. Pomimo że wiele ludzi deklaruje, iż ceni w kimś szczerość, to jak usłyszy właśnie szczerą opinię na swój temat, zaraz się obraża. Nie róbmy z Hous'a jakiegoś dziwaka, bo posiada on takie cechy charakteru jakie każdy znajdzie u siebie, jeśli tylko spojrzy na siebie krytycznym okiem. Jak dla mnie House jest całkiem przyzwoitym gościem i chciałabym mieć takiego przyjaciela, bo cenię sobie jego cechy charakteru.

Tak, myślę że z Bondem i Batmanem stworzyliby niezły zespół. Mogliby zamieszkać np. w Rzeszowie.