3 lata temu obejrzałem ponad połowe 1 sezonu i w kazdym odcinku było to samo.
Ktoś trafia do szpitala, nikt nie wie co mu jest, znajduja nagle cudowny sposob, ktory zawodzi i okazuje sie, ze
znowu nikt nie wie. Nagle House dostaje olśnienia (albo ktoś inny). Skoro jest takim niezłym lekarzem to
takie przypadki powinni być rzadkością.
Skonczyłem na odcinku chyba z bejsbolista i uznałem, ze jest monotonny i schematyczny. Ciągle to samo. Ile
mozna.
Bo przykładowo jest to medyczna wersja Sherlocka. Jak napisałeś "monotonny i schematyczny", tak samo można powiedzieć o każdym serialu kryminalnym.
Obejrzyj cały sezon i dopiero się wypowiedz. Fenomen tego serialu jest trudny do odkrycia tak od 1 odcinka ale z biegiem odcinków naprawdę się podoba i nie nudzi ani przez chwile. To nie jest serial akcji, przynajmniej nie cały czas :)
W pewnym momencie zaczynasz mieć gdzieś te przypadki i wkręcasz się w psychologię tego serialu.
Jest wiele świetnych, mrocznych odcinków, które niszczą umysł widza.
Kto nie widział podwójnego odcinka House`s Head - Wilson`s Heart, ten nic nie widział. Po tej historii będziesz leżeć w kącie z vicodinem.
Rozumiem, i wiem co macie na myśli, bo z kilkoma tytułami miałem podobnie.
Bawi mnie po prostu to, że jest takim świetnym i cenionym lekarzem a praktycznie w każdym odcinku dopiero na koncu wpada na genialny pomysł ;)
Przed chwilą obejrzałem odcinki 1 i 2 sezonu II. Oba są znakomite. Same przypadki są super.
Nie wiem czy wpada ma genialny pomysł. Wystawia diagnozę. Od tego jest. Gdyby od razu wiedział, nie byłoby odcinka, co nie?
Niby racja, ale bardziej chodzi mi o to, ze najpierw stawia błędną, potem kolejna i to sie powtarza za kazdym razem (przynajmniej w tych których ja oglądałem) :)
Często tak jest. Ale to przecież tylko taki mały szkielet. Oprócz tego są wątki poboczne o życiu lekarzy poza szpitalem i to, że różni ludzie, którzy są pacjentami House`a, mają wpływ na swoich lekarzy, w tym samego House`a. Polecam te dwa odcinki, o których pisałem w poprzednim poście.
Są też zupełnie inne odcinki. W późniejszych sezonach House będzie np. gościem szpitala psychiatrycznego i więzienia. :)