Naprawde dawno nie widziałam tak świetnego serialu. Cięte dialogi, zabawne kłótnie, no i oczywiście zgłebianie tajemniczej psychiki House'a =) Kocham ten serial... naprawde jest świetny. Uzależniłam się :D
nie tylko ty!;]
mnie również wciągnął na całego.. zaczęłam go ogladac tak z nudów kiedys na axn i tak mnie zaciekawił ze co tydzien wypatruje go na tvp2...
Juz nawet kupiłam 2 sezon na dvd i zamierzam zgarnąć wszystkie jak tylko bedą dostepne;]
Moim zdaniem House to nie jest taki zwykły serial... takiego lekarza jeszcze nie było i to jest strzał w 10, gdyż przyciąga widzów z całego świata..;) On nie moze sie znudzic... Mozna go oglądac godzinami;]
Tez tak myslisz?
Wtrącę sie jeszcze..;]
House, od zwykłych seriali medycznych różni się tym, że doskonałego, odpowiedzialnego lekarza zastąpiono jego całkowitym przeciwieństwem - aspołecznym gburem, zaś problem medyczny - zagadką kryminalną.
Typowy serial medyczny to: ktoś choruje, nie wiadomo na co, trafia do szpitala, pogarsza mu się, lekarze się starają, starają, starają... Potem jest dramatycznie, defibrylator, przeszczep i... szczęśliwe rozwiązanie.
House jest podobny, ale nie do konca..;]
Jego zespół włamuje się do domów pacjentów i przegląda ich rzeczy osobiste w poszukiwaniu przyczyn choroby.
-----> za to go kocham!.;)