Może House też "zakończy życie"? kto wie? Moim zdaniem Wilson to będzie tylko jeden odcinek a następny podobno House ma zniknąć późneij ma być 13. Ale wątpię żeby ona umarła bo tego byłby chyba za dożo. A ostatni? Kto wie może nie umze House a może on? a może nikt? Tylko stanie się coś co zakończy jakiś "etap" jego życia?

myślę , że najlepsze zakończenie to odcinek 90 min z Cuddy i pierwotnym zespołem rozwiązującym przy białej tablicy interesujący przypadek bez głupich dowcipów i rozważań na tematy prywatne załogi , nikt nie umiera/poza może pacjentem/ serial zawisa w próżni i można zrobić film fabularny albo ruszyć kiedyś dalej .po prostu wrócić do korzeni

weź, ile można ciągnąć... 8 sezonów to i tak dużo. jak dla mnie mogło się skończyć na 5., no ale jest nieźle:)

Mimo że niechętnie rozstaję się z tym serialem, to też twierdze że zakończenie na 5 serii byłoby idealne... House trafia do psychiatryka najlepiej jeszcze nie z własnej woli.

Btw. Tytuł ostatniego odcinka "everybody dies" oprócz tego że nawiązuje do pierwszego (everybody lies) jak dla mnie zapowiada sporą ilość nieboszczyków... Z jednej strony czekam z niecierpliwością co tam scenarzyści szykują a z drugiej chciałbym jeszcze sporo odcinków :)

Zakończenie typu "urwanie w próżni" w zasadzie działałoby dla mnie.

Wilson będzie musiał mieć przeszczep, a Hous się podłozy i mu coś tam podaruje - ginąc hmmmm tak sobie na poczekaniu wymysliłem ...

sytuacja nam się trochę oczyszcza, wiemy więcej, ale dalej mozna się opierac głównie na domyslach... jestem ciekawa jak rozwiążą cały ten wątek z więzieniem. House cierpi bo jego najlepszy przyjaciel, jedyna bliska osoba jaka mu została umiera, a niewielki czas jaki im pozostał w ciagu krotkiej chwili zostaje odebrany.

Nie wiem, czemu, ale automatycznie po tym, jak okazało się, że House musi wrócić do więzienia, przebrnęła mi przez głowę myśl, że uciekną gdzieś razem z Wilsonem. Ale nie wiem, czy to do konca wpisuje się w konwencję serialu...

grstuluję jakoś nikt nie zauważył , że byłaś najbliżej .czyli najlepiej Go znasz dziwię się , że nikt Ci nie pogratulował .Nieładnie bo chyba nikt nie podziękował tłumaczom a wszyscy czekali szukali tekstu.Jeszcze raz gratuluję intuicji

To fakt, moje przypuszczenia okazały się trafne. Realizacja jednak przerosła moje oczekiwania :-) No i dziękuję.

Już od dłuższego czasu nie oglądałam serialu, widziałam ostatni odcinek (MUSIAŁAM dowiedzieć się, jak go skończą;). Może ktoś mi napisać jak skończył się wątek (i związek) Cameron i Chase'a? Oglądałam jak się rozstali (rozwiedli?) i nie wiem czy później było coś jeszcze. Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Oglądanie tylko ostatniego odcinka serialu jakim jest "Dr. House" to jak wyskoczenie z beznadziejnym żartem na imprezie. Dodatkowo związek Cameron i Chase zakończył się jakoś w 6 sezonie więc nawet ciężko było sobie przypomnieć, a dziura fabularna jest ogromna porównując do ostatniego odcinka. Tak więc Cameron zachowała się jak moja ex, zawaliła focha, że nie było po jej myśli bo Chase się zaangażował za bardzo w związek, a nie tak miało być. TADAM!

przecież to nie dlatego od niego odeszla tylko dlatego że Chase zabił tego dyktatora. Nie mogła z nim być bo to było bardzo autodestrukcyjne, tak jak u housa.