Foreman jest najmniej charakterystyczna i nijaka postacia z ekipy, kazdaz postaci cos soba prezentuje, czyms sie charakteryzuje, a Foreman po prostu jest i od czasu rzuci jakas diagnoza, zero osobowosci, nudna postac jak cholera.. Masters czasami strasznie wkurzala ale przynajmniej jest postacia barwna z tymi swoimi zasadami i niewzruszona moralnoscia, takie zupelne przeciwienstwo House i to bylo ciekawe..
Ja też nie lubię Foremana. Nie jest może chamski tak jak House, ale za bardzo stara się, aby go z nim nie porównywano i przez to jest bardzo sztywny.
Ja się cieszę, że w końcu wywalili Masters...wkurzająca była.Foreman mi nie przeszkadza.
Masters tragedia... do tego jest kolejnym pasztetem... myślałem że po Amber będzie już tylko lepiej ale ta prawie jej dorównuje. Do tego zamiast ubrać się w coś co zakrywa jej koszmarne kopyta zasuwa wiecznie w krótkich kieckach... aż wzrok sam na ścianę leci. Do 13'ki kontrast ogromny, a szkoda...
@Oswaldd ja się w sumie trochę z Tobą zgadzam chociaż nie lubiłam Masters to wprowadzała przynajmniej coś nowego świeżego do serialu i z tymi swoimi zasadami była nierealna trochę ale na pewno ciekawsza od Foremana który zresztą mi nie przeszkadza chociaż jest nudny jak flaki z olejem ;dd No ale to najczęściej w jego kierunku lecą najlepsze teksty Housa ;dd
ja uwielbiałam Masters. nie zgodze się z autorem tematu gdyż uważam, że powinni wykopać 13 a zostawić Foremana i Masters.