Zagdzam się. Zresztą w Housie jest jeden pacjent i muszą wymyślać niestworzone historie żeby był na cały odcinek. To się już dawno zrobiło nudne.

Zapominasz chyba o jednej rzeczy, to jest serial, a nie dokument. Przecież muszą go w jakiś sposób uatrakcyjnić, a to nie zawsze musi odpowiadać rzeczywistości.

Dobra rada:
Weźcie Vicodin,bo chyba was coś boli.

Jasne, bo chirurdzy bzykają się każdy z każdym i pewno to są "kwiatki" chirurgów.