Co tu dużo pisać, poza ostatnimi 5 minutami ostatniego odcinka, i dobrym odcinkiem specjalnym o
Goku jr, jest to niesamowity gniot. Masa błędów, wymysł z kulami, beznadziejne walki, dziwne
poziomy mocy, pokraczni rywale i jeszcze Goku jako dziecko, zreszta SSJ 4 tez wyglądał
żenująco, chociaż to jestem jeszcze w stanie przełknąć bo ja to traktuje jako transformację Ozaru a
nie jako kolejny poziom SSJ. 5 z sentymentu i za te ostatnie 5 minut.