a Brolly był Bogiem Zniszczenia?

W legendzie niszczył wszystko więc być może jest w jakimś uniwersie ...

postać świetna, ale musieliby ostro odbiec od fabuły filmów, z tego co pamiętam Brolly zginął, a nawet gdyby żył nie miałby żadnych szans z SSB

Chyba odwrotnie jeżeli Brolly w innym uniwersie nie byl by zniszczony przez pargasa tylko stał by się niszczycielem był by tysiące razy silniejszy

No i po drugie nie ważne co się stało w filmie w innym świecie dzieje się przecież co innego więc kogo to obchodzi tak jak z ziemią u champy że była zniszczona :d

Brolly'ego nie będzie bo nie wymyślił go Toriyama więc nie jest kanoniczny i bardzo dobrze bo to bezmózga kupa mięśni i nic więcej , zero charakteru czy jakiejkolwiek motywacji do rozwałki, a to że mały Kakarotto go wkurzył swoim płakaniem przez co ma do niego uraz do dziś to najbardziej poroniony pomysł jaki zrodził się w głowach scenarzystów, nie rozumiem tego uwielbienia dla tej kupy mięśni poza nawet fajnym wyglądem to ta postać nic nie wnosi do serii.

No to jesteś w błędzie Brolliego wymyślił Akira Toriyama i miał być pierwowzorem cell sagi ale nie potrafił dać mu charakteru Toriayama więc z niego zrezygnował pozdro za info

No ok zwracam honor, pogrzebałem trochę w sieci i według publikacji Daizenshu 6 wygląda na to że go zaprojektował (dobrze wiedzieć swoją drogą), ale nie zmienia to faktu że Brolly jest słabo napisaną postacią, może jakby miał inną historię dało by się coś z tym zrobić, tylko że nawet jeśli by powrócił to co on by mógłby zagrozić naszym bohaterom, skoro został rozwalony na poziomie SSJ, chyba że magicznie by wbił na jakiś złoty poziom bo przecież nigdy wczesniej nie trenował XD

A w ogóle to wątpie że Akira o nim pamięta, wolałbym jakichś nowych przeciwników na poziomie wyglądu przynajmniej Hita a nie Botamo czy Magetty ; )

Tłumaczę ci że to nie ten sam Brolly w innym uniwersie może całkowicie wyglądać inaczej itd. ja tylko daje pomysł nalegendarnego super wojownika a nie akurat brolly kumasz o to chodzi

A to ma najwięcej sensu jeśli chodzi o ultimatum najtrudniejszego przeciwnika dla Naszych przyjaciół za daleko Akira poszedł i niestety przez to tylko logicznym wytłumaczeniem najsilniejszego wojownika wszech czasów musi być saiyan :D a jeżeli tak to legendarny saiyan nie Brolly ale legendarny saiyan może przypominać brolliego ale historia całkiem inna

Acha rozumiem taka alternatywna wersja Brolliego, no pomysł ciekawy ale jak już mówiłem trochę za dużo ostatnio odgrzewania tych starych wyglądów postaci najpierw Frizer, potem Vegeta (mimo że filler) no i teraz Black ale on mi się akurat podoba taki fajny psychopata, taki trochę Goku jak by się nie walnął wtedy w głowę ; ) No ale liczę na jakiś naprawdę fajny wygląd nowych postaci, niech zaprojektuje coś fajnego w końcu to tylko jeden rysunek a resztę odwali za niego Toei i Toyotaro XD