W internecie pojawił się trailer prawdopodobnie ostatniej już części Dragon Ball Super. Jej fabuła skupia się na turnieju sztuk walki, w którym bierze udział po 10 wojowników z każdego wszechświata. 7 wystawia drużynę złożoną z Goku, Vegety, Majin Buu, Gohana, Piccolo, C 17, C18, Tien Shinhana, Krillina i Genialnego Żółwia.
Chociaż cieszy powrót do formy Gohana i pojawienie się w składzie C 17 to jednak mi się taki skład nie do końca podoba. Szczególnie Genialny Żółw tutaj nie pasuje. Przecież Trunks i Goten są od ostatniej wymienionej trójki znacznie silniejsi. Twórcy serii mogliby pomyśleć też o dokooptowaniu do drużyny kogoś spoza Ziemi.
Serio? Muten Roshi, a dzieciaki nie będą walczyć? Przecież są o wiele silniejsze...
Generalnie uważa się, że freeza był najsilniejszą postacią w 7 uniwersum, a na Ziemi już większość dawno go przegoniła.
Trunksa i Gotena nie może być, a za to trzeba winić że twórcy jadą na nostalgii i używają tych samych aktorów głosowych. Głos Goku, Gohana i Gotena jest podkładany przez jedną 80 letnią kobietę, która już nie raz podkreślała w wywiadach, że to dla niej za dużo. Dlatego Goten w Super jest kompletnie zapomniany. Dlatego też nie ma Gotena na turnieju a bez Gotena, nie będzie też Trunksa.